Aktualizacja środa, 10 lipca 2013 r.
W środę w Zakładzie Medycyny Sądowej w Gdańsku wykonano sekcję zwłok 4 - latka, który w poniedziałkowe południe trafił do przychodni w Żukowie w stanie nie do uratowania.
- Sekcja zwłok wykazała ciężką wrodzoną wadę serca - brak przegrody międzykomorowej - podaje wstępnie Beata Mering, prokurator z Prokuratury Rejonowej w Kartuzach. - Życie dziecku mógłby uratować tylko przeszczep serca, o czym rodzice wiedzieli. Z zapisów medycznych wynika, że w chwili dotarcia do ośrodka zdrowia, chłopczyk już nie żył. Mimo to podjęto długotrwałą próbę reanimacji.
Na pełną opinię biegłego o przyczynie śmierci dziecka trzeba będzie poczekać. Podczas sekcji zostały pobrane wycinki do dalszych specjalistycznych badań.
- Dziecko nie miało żadnych innych obrażeń na ciele - dodaje prokurator Mering. - Nie mam żadnych przesłanek, by podejrzewać, że ktoś zaniedbał jakichś czynności, że nie udzielono dziecku pomocy lub udzielono jej niewłaściwie. Nikomu nie postawiłam zarzutów.
Wtorek, 9 lipca 2013
W środę w Zakładzie Medycyny Sądowej w Gdańsku zostanie przeprowadzona sekcja zwłok dziecka. Również w środę oświadczenie w sprawie śmierci chłopca wyda lek. med. Joanna Komorowska, kierownik Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Żukowie.
Czytaj więcej na ten temat w serwisie kartuzy.naszemiasto.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?