Wujek kilka dni przed tragedią uderzył ją kijem w głowę. Nie oszczędzał jej też wcześniej. W październiku 2007 roku w Bytowie odwiedziła go z dwoma kolegami. Pili razem alkohol. W końcu została sama z wujkiem. I właśnie wtedy miała go udusić poduszką. Teraz jednak patomorfolog podważył ustalenia prokuratury i być może Sylwia R. jest niewinna.
Kazimierz K. w chwili śmierci miał aż 4,5 promila alkoholu we krwi. Mógł umrzeć z przepicia. Prokurator zażądał mimo to 13 lat pozbawienia wolności dla Sylwii R. Jej obrońca wniósł o uniewinnienie. Sąd uprzedził o zmianie kwalifikacji czynu na tzw. nieudolne usiłowanie. To takie, które - mimo zamiaru sprawcy - nie kończy się popełnieniem przestępstwa.
Wyrok zostanie ogłoszony w piątek, 13 marca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?