Wywóz śmieci na Kaszubach: Właściciele domków letniskowych czują się poszkodowani

- Nie mogę się zgodzić z uchwałą gminy - zadzwoniła do nas turystka ze Stężycy. - Przebywamy w domku w weekendy. Od piątku do niedzieli wyprodukowałam pięć litrów śmieci. A gmina chce, by w deklaracji podać liczbę pojemników. Nie uzbieram całego! Do tego opłata jest bardzo wysoka - 23 zł za pojemnik. Biorąc pod uwagę wywóz odpadów dwa razy w miesiącu - do czego zobowiązują nas lokalne przepisy - będę płacić 46 zł miesięcznie.

Ustawa śmieciowa dała gminom wolną rękę w ustalaniu opłat za wywóz śmieci. Urzędnicy przyznają, że nowy system nie jest doskonały i trzeba przynajmniej pół roku, by zobaczyć, jak funkcjonuje.

- Będziemy się przyglądać całej gospodarce odpadami i te niedociągnięcia usuwać - zapewnia wójt Stężycy Tomasz Brzoskowski. - W każdej chwili można zmienić deklarację śmieciową, by określić, w którym miesiącu letnik będzie produkować śmieci. Być może zweryfikujemy zapisy naszej uchwały i zamiast dwóch wywozów w miesiącu - pozostanie tylko jeden. Ale to dopiero po analizach tego półrocza.

Także w Sulęczynie i Chmielnie do urzędów trafiają protesty letników w sprawie opłat i systemu śmieciowego. Gmina Sulęczyno liczy 5,2 tys. mieszkańców, na 2,5 tysiąca gospodarstw domowych 1200 ma status działek letniskowych.

- Przez pięć miesięcy w roku mamy ponosić koszty wywozu śmieci dwa razy w miesiącu, podczas gdy bywam na działce na weekendy, śmieci zabieram ze sobą - alarmował Czytelnik.

PROBLEMY Z USTAWĄ ŚMIECIOWĄ NA POMORZU

- W gminie Sulęczyno uwagi mieszkańców, także tych czasowych, są systematycznie zbierane - zapewnia Wiesław Ulatowski, sekretarz gminy. - Jeszcze przyjmujemy deklaracje, choć termin upłynął. Ewentualne zmiany, jeśli wprowadzimy, to od drugiego półrocza 2014 r.

6 NAJCZĘŚCIEJ ZADAWANYCH PYTAŃ O REWOLUCJI ŚMIECIOWEJ NA POMORZU

j,[email protected]

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI

Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND