- Nie lubię używać wielkich słów, ale mam przekonanie, że to historyczna chwila. Budowa kolei metropolitalnej rozwiązuje problem dojazdu na lotnisko, ale to także budowa nowego korytarza transportowego łączącego metropolię gdańską z Kaszubami, w szczególności z Kartuzami i Kościerzyną. Chcemy ograniczyć ruch samochodowy na tej trasie i silniej związać tę część Kaszub z Trójmiastem - tłumaczył minister transportu Sławomir Nowak, który wspólnie z wiceministrem rozwoju regionalnego Pawłem Orłowskim, marszałkiem województwa Mieczysławem Strukiem, prezesem PKM, Krzysztofem Rudzińskim i prezesem wykonawcy - spółki Budimex SA, Dariuszem Blocherem wbudował dziś rano kamień węgielny pod budowę PKM.
Prace ziemne związane z budową nowego, 20-kilometrowego odcinka torów trwają już od miesiąca. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, nową linią kolejki pojadą w drugiej połowie 2015 r. Realizacja inwestycji to koszt przeszło 800 mln zł, ale jak tłumaczył dziś Nowak, oprócz pewnych 500 mln zł dofinansowania ze środków Unii Europejskiej udało pozyskać się dodatkowe finansowanie w wysokości 105 mln zł. Łącznie z zakupem 10 nowych pociągów i przygotowaniem przystanków oraz dojazdów do węzłów integracyjnych koszt inwestycji szacowany jest na 1,2 mld zł. To największa inwestycja w historii samorządu województwa pomorskiego.
- W 2004 roku Polska stała się członkiem Unii Europejskiej i to właśnie dzięki poparciu unii, dzięki jej pieniądzom i osobistemu zaangażowaniu naszych ministrów, możemy dziś powiedzieć, że ten wielki, cywilizacyjny projekt będzie mógł zostać zrealizowany - podkreślił marszałek Struk. - Jest jeszcze jeden aspekt symboliczny - Paweł Huelle, który uczestniczył w burzeniu mostu Weisera, który zostanie odbudowany - powiedział, że dla niego uruchomienie kolei metropolitalnej, będzie symbolicznym aktem zakończenia II wojny światowej. Jeśli dziś na szklaku dawnej Kolei Kokoszkowskiej realizujemy tę wielką inwestycję, to chyba właśnie tak możemy o tym powiedzieć. W 2015 roku pojedzie Pomorska Kolej Metropolitalna - dodał.
- To szansa na rozwój bo budowa takiego korytarza transportowego przyciąga nowych inwestorów, nowe osiedla mieszkaniowe. To właśnie stąd - z lotniska, będziemy mogli w 22 minuty dojechać do miasta kolejką, a mieszkańcy Kartuz, będą mogli dojechać w 55 minut. To jest przełom - zaznaczył Nowak.
Razem z kamieniem węgielnym w fundament PKM wmurowana została tuba, w której umieszczono zapisaną w cyfrowej formie, na nośniku pamięci dokumentację projektu, historię jego realizacji, książkę Henryka Jursza "Koleją z Wrzeszcza na Kaszuby" oraz dzisiejsze papierowe wydanie "Dziennika Bałtyckiego".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?