18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jasnowidz z Człuchowa, Krzysztof Jackowski odpowiada na listy [PRZEPOWIEDNIE DLA CZYTELNIKÓW]

opr. Tadeusz Woźniak
Zdzisław P.: - Mam 65 lat, całe życie bardzo ważny był i jest dla mnie seks - taką mam naturę. Istotna jest informacja, iż nie cierpię osób otyłych, a szczególnie kobiet. Moja żona po paru latach małżeństwa zaczęła mocno tyć, na tym tle było między nami tysiące kłótni i nieporozumień. Nabawiłem się strasznej nerwicy i arytmii serca, a także choroby żołądka. Wszystkie moje koleżanki i żony kolegów były szczupłe, a moja zawsze - w każdym towarzystwie najgrubsza. Wstydziłem się z żoną wychodzić na imprezy. Otyłość żony zniechęciła mnie do współżycia z nią. Rozglądałem się za kobietami szczupłymi i dochodziło do przelotnych miłostek. No i stało się, w jednej z nich bardzo mocno się zakochałem. Nie jestem pewny czy z wzajemnością. Spotykamy się u tej pani w jej mieszkaniu już ponad 7 lat. Ostatnio zaczęło się między nami psuć, moja ukochana mówi, że ma bardzo trudny charakter i mimo skończonych 60 lat nie ma chęci na współżycie seksualne. Proszę odpowiedzieć, czy ta pani też mnie kocha, jak z jej zdrowiem? Jak ułożą się moje losy z tą panią, którą tak bardzo kocham? Czy moje zdrowie pozwoli na takie stresujące przeżycia i jak długo to będzie trwać? Jeśli da się przewidzieć, jak długo będę jeszcze sprawny, w jakiej będę kondycji fizycznej i psychicznej - to bardzo proszę o odpowiedź.Krzysztof Jackowski: - Chytrze to Pan sobie wykombinował, nie cierpi Pan osób otyłych i już - siła wyższa i nic Pan na to nie może poradzić. Pozostaje tylko współczuć i całkowicie rozgrzeszyć z notorycznych zdrad. Szczególnie, że nabawił się Pan nerwicy i arytmii serca, a także choroby żołądka. A tymczasem bez tej ideologii prawda jest po prostu taka, że żona się Panu znudziła i zaczął Pan wykorzystywać różne sytuacje, żeby ją zdradzać. A ponieważ jest Pan cherlawy i kiepskiego zdrowia, to te romanse i domowe awantury jeszcze bardziej nadszarpnęły Pańskie zdrowie. I teraz zamiast myśleć o romansach i kolejnych emocjonujących przeżyciach, to według mnie powinien Pan zadbać o zdrowie. Niech Pan szczególną uwagę zwróci na układ trawienny, niech Pan wykona wszelkie badania, bo coś zaczyna się tam dziać, co mi się nie podoba. Nie przysłał Pan zdjęć swoich kobiet, ani żony, ani kochanki, więc moje wizje na temat Pana uczuciowych perypetii nie są zbyt obszerne ani szczegółowe. Z tą swoją ukochaną będzie Pan romansował ze zmiennym szczęściem, ale to niech Pana nie martwi, Pański priorytet teraz to troska o zdrowie.
Zdzisław P.: - Mam 65 lat, całe życie bardzo ważny był i jest dla mnie seks - taką mam naturę. Istotna jest informacja, iż nie cierpię osób otyłych, a szczególnie kobiet. Moja żona po paru latach małżeństwa zaczęła mocno tyć, na tym tle było między nami tysiące kłótni i nieporozumień. Nabawiłem się strasznej nerwicy i arytmii serca, a także choroby żołądka. Wszystkie moje koleżanki i żony kolegów były szczupłe, a moja zawsze - w każdym towarzystwie najgrubsza. Wstydziłem się z żoną wychodzić na imprezy. Otyłość żony zniechęciła mnie do współżycia z nią. Rozglądałem się za kobietami szczupłymi i dochodziło do przelotnych miłostek. No i stało się, w jednej z nich bardzo mocno się zakochałem. Nie jestem pewny czy z wzajemnością. Spotykamy się u tej pani w jej mieszkaniu już ponad 7 lat. Ostatnio zaczęło się między nami psuć, moja ukochana mówi, że ma bardzo trudny charakter i mimo skończonych 60 lat nie ma chęci na współżycie seksualne. Proszę odpowiedzieć, czy ta pani też mnie kocha, jak z jej zdrowiem? Jak ułożą się moje losy z tą panią, którą tak bardzo kocham? Czy moje zdrowie pozwoli na takie stresujące przeżycia i jak długo to będzie trwać? Jeśli da się przewidzieć, jak długo będę jeszcze sprawny, w jakiej będę kondycji fizycznej i psychicznej - to bardzo proszę o odpowiedź.Krzysztof Jackowski: - Chytrze to Pan sobie wykombinował, nie cierpi Pan osób otyłych i już - siła wyższa i nic Pan na to nie może poradzić. Pozostaje tylko współczuć i całkowicie rozgrzeszyć z notorycznych zdrad. Szczególnie, że nabawił się Pan nerwicy i arytmii serca, a także choroby żołądka. A tymczasem bez tej ideologii prawda jest po prostu taka, że żona się Panu znudziła i zaczął Pan wykorzystywać różne sytuacje, żeby ją zdradzać. A ponieważ jest Pan cherlawy i kiepskiego zdrowia, to te romanse i domowe awantury jeszcze bardziej nadszarpnęły Pańskie zdrowie. I teraz zamiast myśleć o romansach i kolejnych emocjonujących przeżyciach, to według mnie powinien Pan zadbać o zdrowie. Niech Pan szczególną uwagę zwróci na układ trawienny, niech Pan wykona wszelkie badania, bo coś zaczyna się tam dziać, co mi się nie podoba. Nie przysłał Pan zdjęć swoich kobiet, ani żony, ani kochanki, więc moje wizje na temat Pana uczuciowych perypetii nie są zbyt obszerne ani szczegółowe. Z tą swoją ukochaną będzie Pan romansował ze zmiennym szczęściem, ale to niech Pana nie martwi, Pański priorytet teraz to troska o zdrowie. Świderski/ Archwium PP
Wszystkich, którzy pragną skontaktować się z Krzysztofem Jackowskim zapraszamy do korzystania z naszego pośrednictwa. Listy do jasnowidza z Człuchowa ze zdjęciem osoby, której ma dotyczyć wizja, proszę przesyłać na adres: Tadeusz Woźniak, Urząd Pocztowy Gdynia 24, ul. 2. MPS 11, 81-624 Gdynia , skr. 21.
Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki