- Wciąż nie znam swojej przyszłości w Arce. Kurde, jestem już zdenerwowany. Moje rozmowy z Arką stoją w miejscu. Ostatni raz spotkałem się z działaczami dwa tygodnie temu i od tego czasu nic się nie zmieniło - mówi dla trójmiasto.sport.pl Marcus da Silva.
Brazylijczyk dodał również, że w dalszym ciągu klub ma wobec niego zadłużenie. Ta sytuacja zawodnika już wyraźnie męczy.
- Szczerze, mam już dość. Od dwóch miesięcy nie otrzymałem należnych mi pieniędzy i jak w takiej sytuacji prowadzić rozmowy? - pyta da Silva.
Brazylijski napastnik nie wyklucza, że zmieni niebawem barwy klubowe. Jedną z opcji jest gra dla Lechii Gdańsk, która złożyła już zawodnikowi ofertę kontraktu. Ten nie chce jednak podejmować decyzji w przypływie emocji.
- Fakty jednak są takie, że piłkarzem Arki jestem do 30 czerwca, a potem? Nie mogę wykluczyć, że będę grał w innym klubie. 15 bramek w poprzednim sezonie to dobra karta przetargowa - oznajmił.
Źródło: www.trojmiasto.sport.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?