Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Twórca Amber Gold, Marcin P., czeka na proces w areszcie w Gdańsku

Szymon Zięba
Termin tymczasowego aresztowania Marcina P. upływa 30 stycznia 2016 r.
Termin tymczasowego aresztowania Marcina P. upływa 30 stycznia 2016 r. Tomasz Bołt
Jednoosobowa cela pod stałym monitoringiem, możliwość spacerów i - jak wynika z naszych ustaleń - prywatny telewizor. Takie prawa przysługują Marcinowi P., trójmiejskiemu biznesmenowi, który z Piotrkowa Trybunalskiego został przetransportowany do gdańskiego aresztu.

Będzie w nim czekał na termin pierwszej rozprawy w tzw. aferze Amber Gold, w której, zdaniem śledczych, odegrał jedną z głównych ról. Oskarżony, który niegdyś mógł się pochwalić ekskluzywnymi apartamentami i drogimi samochodami, musiał przywyknąć do ascetycznych warunków aresztu.

Czytaj więcej na temat afery Amber Gold >>>

Jak udało nam się ustalić, Marcin P. przebywa obecnie w jednoosobowej celi, którą przez całą dobę obserwuje czujne oko kamery.

- Cele mieszkalne dla tymczasowo aresztowanych mają podstawowe wyposażenie. Znajdują się w nich łóżko, stolik, taboret oraz urządzenia sanitarne - informuje mjr Robert Witkowski, rzecznik Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w Gdańsku.

Oskarżonemu w sprawie budowy piramidy finansowej mężczyźnie przysługuje wiele praw wynikających z przepisów. Ma również obowiązki.

- Marcin P. przez 60 minut dziennie ma prawo korzystać ze spaceru. Może również, zgodnie z przepisami, przebywać w świetlicy, gdzie są książki i prasa, ale nie ma dostępu do komputerów połączonych z internetem czy wirtualnych gier. Może także - jak inni tymczasowo aresztowani - za zgodą dyrektora aresztu śledczego korzystać z odbiornika telewizyjnego - wymienia mjr Robert Witkowski, rzecznik Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w Gdańsku.

Z naszych nieoficjalnych ustaleń wynika, że były szef Amber Gold - za zgodą dyrektora gdańskiej placówki - ma w celi prywatny telewizor. - To żaden luksus, o coś takiego mogą wnioskować wszystkie osoby pozbawione wolności lub aresztowane. Nie możemy przecież pozwolić, aby ludzie zostali całkowicie odcięci od tego, co się dzieje na wolności - mówi jeden z pracowników SW. Prawo do telewizora wskazuje zatem na to, że Marcin P. za kratami aresztu zachowuje się poprawnie.

To jednak nie wszystko. - Aresztowany ma obowiązki wynikające z faktu izolacji. Obowiązują go dyscyplina, właściwe zachowanie. Tak jak każdy więzień - musi dbać o porządek w celi mieszkalnej - wskazuje mjr Witkowski.

Więziennicy podkreślają, że Marcin P. jest tymczasowo aresztowany w Areszcie Śledczym w Gdańsku i „pozostaje do dyspozycji Sądu Okręgowego w Gdańsku”. Jak się jednak okazuje, wciąż nie wyznaczono terminu pierwszej rozprawy dotyczącej tzw. afery Amber Gold.

Termin tymczasowego aresztowania Marcina P. upływa 30 stycznia 2016 r.

Czytaj też: Obrońcy Marcina P., szefa Amber Gold chcą przesłuchania ponad 18. tys świadków [WIDEO]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki