Już w meczu z Cracovią trener Thomas von Heesen zmienił ustawienie. Na ławce rezerwowych usiadł Jakub Wawrzyniak. W jego miejsce niemiecki szkoleniowiec posłał do boju Nevena Markovicia. Wydaje się, że pozycja obrońcy biało-zielonych nie jest w tym momencie najlepsza.
- Nie wiadomo, jaki będzie los Wawrzyniaka. Najpierw go odsunięto od pierwszego zespołu, potem była pielgrzymka Sebastiana Mili do prezesa Adama Mandziary, wreszcie go przywrócono. A teraz znowu nie gra - mówi dla "Przeglądu Sportowego" Mateusz Borek, dziennikarz Polsatu Sport.
Bardzo możliwe, że już tej zimy Wawrzyniak opuści szeregi Lechii. Zresztą, o tym coraz głośniej mówi się już od dłuższego czasu.
- Sytuacja Kuby jest niepewna. Nie do końca jest mu po drodze z trenerem von Heesenem. Wawrzyniaka czekają rezerwy Lechii lub powrót do Warszawy zimą - nie ma wątpliwości Mateusz Borek.
A co na ten temat mają do powiedzenia w gdańskim klubie?
- Skrzynka mailowa w tej sprawie jest pusta. Niech to wystarczy za cały komentarz - powiedział "Dziennikowi Bałtyckiemu" Adam Mandziara, prezes Lechii Gdańsk.
źródło: Przegląd Sportowy
Follow https://twitter.com/baltyckisportDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?