Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Energa na sprzedaż. Prywatyzacja najwięcej wartej firmy na Pomorzu

Czesław Romanowski, Jacek Klein
Karolina Misztal
Wartość Energi, najcenniejszej firmy na Pomorzu, czterokrotnie przewyższa budżet Gdańska. Firma zasila rocznie samorządy milionami złotych. Przygotowywana jest do prywatyzacji.

Tylko trzy pomorskie firmy warte są łącznie 16,5 mld zł - informuje w raporcie "Przedsiębiorcy w województwie pomorskim" Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan. Opracowanie prezentuje największe przedsiębiorstwa i ich wpływ na region. Zostało przedstawione podczas konferencji pt. "Przedsiębiorcy w województwie pomorskim, przedsiębiorcy w kraju - szanse i wyzwania".

Raport wymienia najwartościowsze firmy w regionie: Energę, wycenianą przez "Rzeczpospolitą" na 8,5 mld złotych, odzieżowe LPP, warte 4,5 mld, oraz Lotos (3,5 mld zł). Firmy o takiej wartości, przychodach i zyskach mają ogromne znaczenie dla gospodarki Pomorza oraz budżetów samorządów. Tylko w 2012 roku spółki z Grupy Energa, których siedziby znajdują się na Pomorzu, odprowadziły około 240 mln zł z tytułu podatków PIT i CIT, z czego około 28,5 mln zł powinno trafić do kasy województwa. Z tytułu podatków od nieruchomości budżety pomorskich gmin zostały przez spółki grupy zasilone łączną kwotą około 50 mln zł. Wpływy do budżetu z tytułu podatku CIT spółek Energi są najwyższe w regionie i wynoszą ponad 180 mln zł.

Dla regionu ważne jest zatem, aby centrala koncernu energetycznego pozostała w Gdańsku. Energa ma wkrótce trafić na giełdę. Taki plan ma Ministerstwo Skarbu, właściciel spółki matki grupy energetycznej. Akcje Energi skierowane będą do inwestorów w kraju i za granicą. To może być największa oferta publiczna w tym roku. Obecnie do państwa należy 84 proc. akcji firmy.

Jak nas poinformowała Katarzyna Kozłowska, rzecznik prasowy Ministerstwa Skarbu Państwa, przygotowania do oferty publicznej Energi SA trwają. - Chcielibyśmy, by IPO na Giełdzie Papierów Wartościowych odbyła się jesienią bieżącego roku. Finalizujemy proces wyboru doradców finansowych. Rozważamy także różne scenariusze, które mają ofertę sprzedaży Energi uatrakcyjnić. Wszelkie decyzje wymagają przeprowadzenia stosownych analiz. Decyzja odnośnie struktury oferty (tj. wielkości sprzedawanego przez Skarb Państwa pakietu akcji) zostanie podjęta na późniejszym etapie i będzie uwzględniała aktualną sytuację na rynkach kapitałowych oraz rekomendacje doradców ministra Skarbu Państwa w procesie - przekazała Kozłowska.

Na parkiet trafi prawdopodobnie 35 proc. akcji Energi. Strategia prywatyzacji przewiduje jednak, że Skarb Państwa docelowo chce wyjść całkowicie z akcjonariatu gdańskiej spółki. Oznacza to, że w drugim etapie reszta akcji koncernu z siedzibą w Gdańsku trafiłaby w ręce inwestora strategicznego. Miałaby to być firma z branży energetycznej, która jest już obecna na polskim rynku. Kiedy drugi etap prywatyzacji miałby się dokonać, nie wiadomo.

Przypomnijmy, że już raz Energa miała zostać sprzedana. Za 7,5 mld zł miała ją przejąć PGE, ale transakcje zablokował urząd antymonopolowy.
Rozmowa z Mieczysławem Strukiem, marszałkiem województwa pomorskiego
Największy pracodawca na Pomorzu, czyli Energa, ma wkrótce trafić na giełdę. Czy nie obawia się Pan, że po prywatyzacji firma może przenieść swoją siedzibę poza Pomorze?
Zawsze istnieją obawy o losy przedsiębiorstwa, które daje zatrudnienie wielu tysiącom ludzi i, co tu dużo kryć, wielomilionowymi sumami zasila budżet lokalny, budżet naszego regionu. To drugi płatnik podatku dochodowego od osób prawnych, a więc poważnie wpływa na kształt budżetu województwa pomorskiego. Takie obawy owszem istnieją, ale nie znamy w tej chwili dalszych procesów. Przypomnę wcześniejsze koncepcje wchłonięcia czy połączenia Energi z innymi przedsiębiorstwami tej branży, znajdującymi się w innych częściach kraju. Konkretnie chodziło o PGE, która to firma nie znajduje się w województwie pomorskim. I to byłoby całkowicie złe rozwiązanie. Ale być może zbudowanie silnego konsorcjum w oparciu o Energę, które w jeszcze większym stopniu inwestowałoby w sektor energetyczny na Pomorzu, jest jakimś rozwiązaniem. W tej chwili trudno powiedzieć, jak ten proces się zakończy. W najbliższy piątek będę na ten temat rozmawiał z prezesem Mirosławem Bielińskim. Mam nadzieję, że obawy, które również sam podzielam, będą rozwiane.

O czym chce Pan rozmawiać z prezesem Energi?

Jestem zainteresowany tym, by niezależnie od tego, jaki inwestor się pojawi, główny filar, główna noga, centrala tej firmy była zlokalizowana w Gdańsku. Nie widzę specjalnego powodu, by uciekać z tym przedsiębiorstwem poza Trójmiasto i Pomorze. Nasze województwo jest bardzo dobrym rynkiem dla energetyki, Trójmiasto jest bardzo dobrym miejscem do lokalizowania usług offshore'owych, które mogą być realizowane dla całego sektora energetycznego. Tutaj się lokalizują firmy światowego formatu, tutaj występuje jeden z największych popytów na energię. Tutaj wreszcie jest bardzo dużo zakładów pracy. Mam więc nadzieję, że jesteśmy na tyle atrakcyjnym miejscem, że nie stracimy stąd Energi.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki