Linus Sundstroem był zawodnikiem dosyć mocno rozchwytywanym w ostatnim czasie. Miał kilku propozycji z klubów z żużlowej elity w Polsce. Finalnie jednak zdecydował się związać z gdańską drużyną. Co go skłoniło do takiego ruchu?
- Po ciężkim sezonie w Polsce chciałbym się odbudować i jestem przekonany, że tak się właśnie stanie. Nie mam nic przeciwko temu by z ekstraligi przejść do pierwszej ligi. Czasem trzeba zrobić przysłowiowy krok w tył, by nabrać rozpędu i zrobić dwa kroki naprzód. Wierzę, ze tak też będzie z moją karierą. Nie jestem typem sportowca, który co roku zmienia klub, mam więc nadzieję, że mój roczny kontrakt to tylko wstęp do dłuższej współpracy z Wybrzeżem. Gdańsk posiada bardzo dobru tor, na którym można się ścigać, a i kwestie logistyczne nie pozostały bez wpływu na wybór mojego nowego klubu - przyznał szwedzki jeździec.
W swojej karierze występował on m.in. w klubach z Gniezna i Łodzi. W latach 2013 - 2015 natomiast w Stali Gorzów Wielkopolski. W ostatnim swoim sezonie wystartował w 9 meczach - w 44 biegach uzyskał średnią 1,727.
Szwed ma być w Gdańsku jednym z liderów zespołu, a także wyróżniającą się postacią w całych rozgrywkach.
- Zwiążę się z Wybrzeżem na rok, ale chciałbym pozostać tu o wiele dłużej - już teraz deklaruje Sundstroem.
Follow https://twitter.com/baltyckisportDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
