Żywym symbolem państwowej polityki dotyczącej transportu rzecznego jest pani kapitan Anna Wypych-Namiotko, wiceminister odpowiedzialna za rządowe inicjatywy, projekty i działania w podległej sobie dziedzinie. Piastowała swoją funkcję przez cztery lata "pod Grabarczykiem" jako wiceminister infrastruktury, teraz drugi rok zasiada na tym samym stanowisku "pod Nowakiem", już w Ministerstwie Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej.
W tym czasie straty wynikające z powodzi wyniosły co najmniej 15 miliardów złotych, znacząco więcej, niż wszystkie działania związane z utrzymaniem rzek. Głównym osiągnięciem ministerstwa były w tym czasie próby wdrożenia systemu bezpieczeństwa żeglugi na trasie od Szczecina w kierunku Berlina i podpisanie umowy żeglugowej z Białorusią. Pani kapitan stała się zaś "dyżurnym" wiceministrem reprezentującym rząd na prawie wszystkich możliwych konferencjach związanych z morzem i rzekami. Główne hasło głoszone przez nią w trakcie tych konferencji brzmi mniej więcej tak: "Za rok rząd ogłosi konkretny program". Tej treści deklaracja padła również w poniedziałek w Dworze Artusa.
Tymczasem Ministerstwo Transportu ma aż dwa takie programy! Pierwszy, schowany głęboko do szuflady, to projekt opracowany przez holenderską firmę doradczą (Holendrzy znają się i na rzekach, i na ekologii, i na polityce Unii Europejskiej). Dokument nie został oficjalnie udostępniony, ale wiadomo o nim, że zawiera wykaz konkretnych działań mających służyć poprawie standardu Wisły i powrotowi Polski na europejską mapę dróg wodnych. Zakłada się tam finansowanie przedsięwzięć z Unii Europejskiej.
Drugi program, który powinien być znany Ministerstwu Transportu (ja w każdym razie go znam), to aktualny, opublikowany dwa tygodnie temu projekt Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko na lata 2014-2020. W dokumencie tym rząd zakłada kontynuację obecnej polityki. Zero inwestycji między Bydgoszczą a Warszawą. To znaczy, że rząd proponuje trwałą degradację Wisły i jej wyeliminowanie z transportowej mapy Polski. Ale, jak zapewniła w trakcie konferencji "Dziennika" pani minister - do ewentualnej zmiany będzie można się niedługo przymierzyć. Już za… dziesięć lat.
KLIKNIJ I DOWIEDZ SIĘ WSZYSTKIEGO O NASZEJ AKCJI!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?