Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czas zawalczyć o siebie

Aleksandra Dylejko
Bezdomność ma wiele twarzy. Najbardziej widoczna jest ta uliczna...
Bezdomność ma wiele twarzy. Najbardziej widoczna jest ta uliczna... Tomasz Bołt
Na razie jest ich 19, ale są pewni, że będzie więcej. Dużo więcej. Członkowie Pomorskiej Rady Osób Bezdomnych, pierwszej takiej w Polsce, nie mają wątpliwości, że im liczniejsze będzie to grono i im głośniej będzie się wypowiadać, tym skuteczniej zawalczy o wsparcie wychodzenia z bezdomności.

I że do jej członków pochodzących z Gdańska, Sopotu, Gdyni i Słupska dołączą osoby z innych miast. Pracy przed radą mnóstwo, dlatego już na starcie narzuciła sobie ostre tempo. W każdy piątek jej pięcioosobowe prezydium przez długie godziny dyskutuje w Gdańsku, w siedzibie Pomorskiego Forum na rzecz Wychodzenia z Bezdomności.

- Zainicjowaliśmy jej powstanie, ale rada jest w pełni autonomiczna - zastrzega Piotr Olech z Pomorskiego Forum na rzecz Wychodzenia z Bezdomności. - Współpracujemy z jej członkami na zasadach równorzędnego partnerstwa. Ułatwiamy działalność, konsultujemy pomysły, umożliwiamy korzystanie z biblioteki i internetu. W Europie popularna jest metoda partycypacji , czyli angażowania bezdomnych w konsultowanie rozwiązań dotyczących bezdomności i włączanie ich do działań, które bezpośrednio dotyczą pomocy osobom pozbawionym domu. W Polsce nikt tego nie robił.

Bez wsparcia byłoby trudno. Darek, który przebywa w prowadzonym przez Gdańską Fundację Kultury Chrześcijańskiej schronisku na Oruni, mówi, że w jego placówce ogólnodostępnego komputera nie ma. A on - członek kolegium rady - przygotowuje właśnie pismo, które trafi do Urzędu Marszałkowskiego i dotyczyć będzie indywidualnych programów wychodzenia z bezdomności.

Darkowi potrzebny jest dostęp do obowiązujących przepisów, propozycji konkretnych programów oferowanych przez instytucje pomocowe, a finansowanych np. z funduszy unijnych.
- Indywidualne programy powinny być podpisywane na cały okres wychodzenia z bezdomności. Nawet na rok, dwa - mówi Darek. - Chodzi o odwrócenie akcentów. Na uczestnictwo w projekcie podpisywano by mniejsze kontrakty, bo byłby częścią składową dużego, indywidualnego programu wychodzenia z bezdomności. Pismo w tej sprawie przedstawię na najbliższym spotkaniu kolegium rady.
Czyli jutro. Jutro też dyskutowana też będzie treść przygotowanego przez Marka pisma adresowanego do Departamentu Europejskiego Funduszu Społecznego Urzędu Marszałkowskiego, w którym rada sprzeciwiać się będzie dyskryminacji osób bezdomnych. - Nie chodzi o rozwiązywanie osobistych problemów, bo nimi rada się nie zajmuje, a o doprowadzenie do zmian systemowych - wyjaśnia Piotr Olech.

Na razie jednak do sensu działalności Pomorskiej Rady Osób Bezdomnych muszą zostać przekonani sami bezdomni. Dlatego członkowie prezydium regularnie spotkają się z przebywającymi w pomorskich schroniskach i noclegowniach. Tłumaczą, że "nic o nas, bez nas, dla nas". Że nie mogą z założonymi rękami czekać na efekty, tylko już teraz powinni działać. Że Pomorska Rada pozwala, by głos osób bez domu był znaczący i słyszany. Że daje poczucie uczestnictwa w czymś ważnym, że mają wpływ.

- Podaję chłopakom przykłady z życia. Kupno telefonu komórkowego nie może zależeć od widzimisię pani z okienka. Jednej wystarczy adres pobytu, druga musi mieć zameldowanie - mówi Bolek. Ma w Słupsku mieszkanie treningowe, chodzi do szkoły. - I widzę, że to do nich trafia. Po ostatnim spotkaniu u mnie, w Słupsku, rozdałem dużo deklaracji członkowskich.

Mówi też o sobie. Jak w bezdomność wpadł i jak z niej wychodzi. O udziale w przygotowaniu kampanii społecznej Werbel Demokracji, którą latem tego roku Pomorskie Forum na rzecz Wychodzenia z Bezdomności prowadzić będzie w Trójmieście i Słupsku. Wie, że jest słuchany.
- Gdyby było inaczej, nie byłoby nas w radzie - mówi Marek. I już czeka na pierwszy numer gazetki bezdomnych. Napisał do niej wiersz.
Cele i zadania
- Zbieranie opinii, pomysłów, informacji o działalności poszczególnych instytucji (organizacji) od osób bezdomnych i przekazywanie PFWB w formie wniosków i rekomendacji
- Zwiększenie aktywności osób bezdomnych mające na celu wychodzenie z bezdomności i umożliwienie im działań w tym kierunku
- Krzewienie wiedzy w zakresie przełamywania stereotypu osoby bezdomnej - wśród społeczeństwa, specjalistów i samych osób bezdomnych
- Kształtowanie czynnej postawy osób doświadczających bezdomności (wyjście z marazmu)
- Zwiększenie znaczenia głosu osób doświadczających problemu w dyskusji o bezdomności
- Zwiększenie wpływu osób bezdomnych na jakość i sposób pomagania ludziom bezdomnym.

Drogowskazy
Kodeks honorowy
- Bądź posłuszny swojemu sumieniu
- Szanuj opinie i poglądy innych
- Bądź otwarty na propozycje zmian i ulepszeń
- Ignoruj niepowodzenia, bo one również uczą
- Miej na uwadze dobro innych
- Postępuj godnie

Zasady działania w radzie
- Świadoma odpowiedzialność i rzetelne wykonywanie nałożonych obowiązków
- Obowiązkiem członka jest interesowanie się działalnością i terminami
- Godne reprezentowanie rady
- Obiektywizm i tolerancja
- Profesjonalizm działania
- Dyspozycyjność (kontakt telefoniczny lub informacja za pośrednictwem Forum)
- Działalność w radzie nie może być przeszkodą w indywidualnej pracy nad wychodzeniem z bezdomności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki