Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Arcybiskup Głódź chce wolnych niedziel i namawia do poparcia akcji obywatelskiej

Ewelina Oleksy
Tomasz Bołt
Metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź chce, by Polacy mieli szansę na godne przeżywanie niedzieli. W związku z tym apeluje do wiernych i duchownych o to, by wsparli inicjatywę ustawodawczą, której celem jest wprowadzenie zmiany w kodeksie pracy.

Komitet "Wolna Niedziela" z siedzibą w Gdańsku zbiera już podpisy pod obywatelskim projektem ustawy. Jeśli zyska poparcie w Sejmie, praca w placówkach handlowych w niedziele zostanie zakazana. Na stronie archidiecezji gdańskiej pojawił się oficjalny komunikat arcybiskupa w tej sprawie.

- Stać na to Niemców i Austriaków, a dlaczego nie Polaków - w ojczyźnie bł. Jana Pawła II? W wielu krajach jest to norma, która nie tylko, że nie osłabia gospodarki, ale pomaga prowadzić ludziom normalne życie rodzinne, kulturalne i religijne - wskazuje abp Głódź.

Wzory formularzy oraz teksty informacyjne zostały wysłane do parafii. - Są też na diecezjalnej stronie internetowej - informuje abp Głódź. Przedstawiciele komitetu spotkali się już z nim w tej sprawie osobiście.

Akcji patronuje też Naczelna Rada Zrzeszeń Handlu i Usług.

- Zastanawialiśmy się wspólnie co można zrobić, żeby znormalizować to, co się teraz dzieje. Nigdy nie handlowano w niedzielę, te wariackie czasy nastąpiły w połowie lat 90. wraz z dużymi marketami. - mówi Krzysztof Steckiewicz, pełnomocnik Komitetu Wolna Niedziela..

Jednocześnie podkreśla, że wprowadzenie wolnych niedziel przyniesie bardzo korzystne skutki społeczne i nie odbije się na gospodarce.

- Kłamliwe są stwierdzenia, że brak handlu w niedzielę spowoduje załamanie gospodarki. Dowód? Chociażby ostatnie Zielone Świątki. Ruch, który jest w przedświąteczną sobotę i poświąteczny poniedziałek, jest na tyle duży, że w zupełności pokrywa to, co można by było zarobić w niedzielę - tłumaczy Steckiewicz.

Komitet został oficjalnie zarejestrowany 24 kwietnia. Od tego momentu działacze mają 3 miesiące na zebranie pod projektem wymaganych 100 tys. podpisów.

- Przez dwa tygodnie zebraliśmy ich ok. 30 tys. Zależy nam na każdym głosie, jesteśmy więc otwarci na współpracę ze wszystkimi środowiskami, którym bliska jest idea wolnych niedziel - mówi Steckiewicz.

Pomoc w promowaniu akcji "Wolna Niedziela" zadeklarowało NSZZ Solidarność. W ubiegłym tygodniu Piotr Duda, przewodniczący "S" spotkał się z przedstawicielami komitetu i obiecał wsparcie w zbieraniu podpisów. Zapowiedział też, że zwróci się w tej sprawie do poszczególnych struktur Solidarności.

Obywatelski projekt ustawy "Wolna Niedziela" może poprzeć każdy zainteresowany, pobierając kartę do podpisów ze strony www.wolnaniedziela.org.

Bitwa o wprowadzenie zakazu będzie trudna, bo galerie handlowe realizują w niedziele ok. 10 proc. tygodniowych obrotów. Z kolei niedzielne obroty w mniejszych sklepach wynoszą 10 proc. całych miesięcznych przychodów. Zakaz handlu w niedziele oznaczałby, że część zakupów robilibyśmy w inne dni, ale eksperci i tak przewidują spadek obrotów, a co za tym idzie - zysków w handlu i podatków wpływających do budżetu państwa.

Według Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan, przez zakaz handlu w niedziele pracę mogłoby stracić nawet 700 tysięcy osób.

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki