Tak wynika z informacji, którą otrzymaliśmy z Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju. Co to oznacza? - Jeśli tak ma to wyglądać, to kierowcy już teraz mogą do woli łamać przepisy w miejscach, gdzie znajdują się gminne fotoradary - mówi Tomasz Ginda, wójt Rzeczenicy. - Wystarczy, że do końca roku nie będą odbierali listów poleconych wysyłanych przez straże.
Od stycznia 2016 nowe przepisy drogowe. 24 punkty karne i skierowanie na kurs reedukacyjny
Wygląda na to, że część kierowców, która dała sobie zrobić zdjęcie, już teraz ignoruje pisma od strażników. Świadczyć mogą o tym malejące wpływy do kas fotoradarowych gmin. Na konto Straży Miejskiej w Człuchowie we wrześniu z tytułu mandatów wpłynęło 190 tys. zł. Natomiast w październiku - do minionego czwartku już tylko ok. 40 tys. zł.
W Człuchowie oraz w gminie wiejskiej Człuchów radni podjęli już uchwały o likwidacji straży. W mieście ma to nastąpić z końcem stycznia, w gminie kilka miesięcy później. Ten czas ma posłużyć strażnikom m.in. do pozamykania wszystkich spraw związanych z wykroczeniami.
- Prawo nie działa wstecz i nie wyobrażam sobie, aby kierowca nie poniósł odpowiedzialności za wykroczenie zarejestrowane zgodnie z obowiązującymi przepisami - mówi Arkadiusz Kubalewski, sekretarz gminy Człuchów. - W tej sprawie nie mamy żadnych wątpliwości, jeśli się one pojawią, będzie rozstrzygał je sąd.
Wątpliwości nie mają za to urzędnicy z Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju. Kilka dni temu zapytaliśmy ich o to, czy po 31 grudnia 2015 r. strażnicy będą mogli wystawiać mandaty. Z odpowiedzi jasno wynika, że nie będzie to możliwe. - Nie wiem, na podstawie jakiego przepisu rzecznik ministerstwa wydaje takie wyroki - mówi Tomasz Ginda. - Nowe przepisy stanowią jedynie, że ujawnianie za pomocą stacjonarnych urządzeń rejestrujących, zainstalowanych w pasie drogowym dróg publicznych, naruszeń przepisów ruchu drogowego polegających na przekraczaniu dopuszczalnej prędkości oraz niestosowania się do sygnałów świetlnych należy do Inspekcji Transportu Drogowego. Według mnie oznacza to, że straże stracą możliwość rejestrowania, nie mandatowania. Uczestniczyłem w posiedzeniu komisji senackiej, która wnosiła poprawki do przepisów zaakceptowanych przez Sejm. Jedna z poprawek dotyczyła wprowadzenia zapisu o zakazie mandatowania po 31 grudnia, druga dawała taką możliwość, ostatecznie jednak w przepisach nie znalazł się żaden zapis na ten temat.
W Człuchowie rozwiązano straż miejską. W Chojnicach szykuje się referendum
Jak się dowiedzieliśmy, samorządowcy przygotowują skargę do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie wprowadzenia przepisów zabraniających straży rejestrowania wykroczeń. W zasadzie wszyscy zgodnie mówią, że zmiany zostały wprowadzone jedynie na potrzeby kampanii wyborczej. - Te przepisy były pisane na kolanie - mówi Ryszard Szybajło, burmistrz Człuchowa. - Tak naprawdę nikt do końca nie wie, w jaki sposób je interpretować. Do rozstrzygnięcia jest nie tylko sprawa mandatowania, ale również fotoradarów i kamer, którymi dysponujemy. Podobno mamy sprzęt przekazywać ITD. Na jakich zasadach? Tego nikt nie wie. A co z innymi sprawami, którymi zajmowała się nasza straż? Strażnicy w Człuchowie obsługiwali między innymi monitoring miejski. Jeśli teraz to ITD ma zajmować się rejestrowaniem wykroczeń, może niech również zajmie się monitoringiem. Prawdopodobnie zwrócimy się z takim wnioskiem do inspekcji.
[email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
