Klub miał go wychować, wiele nauczyć i... nauczył. Po pierwsze, że Temida jest ślepa. Po drugie, że sport to wcale nie zdrowie. Po trzecie, że w dzisiejszym świecie stawia się na człowieka dopóty, dopóki jest przydatny.
I po czwarte, że przyszłość klubu jest ważniejszy od przyszłości jego wychowanków. Tylko czy o taką naukę chodziło, Drodzy Działacze? Taka strategia kaleczy i może prowadzić do bramki, ale samobójczej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?