Chojniczanka znowu musiała obejść się smakiem, ponosząc drugą porażkę z rzędu. Tydzień temu podopieczni trenera Mariusza Pawlaka przegrali z Zawiszą Bydgoszcz, a w sobotę chojniczan na ziemię sprowadzili też piłkarze płockiej Wisły, choć porażkę tę ponieśli trochę na własne życzenie.
W pierwszej połowie Chojniczanka nie miała zbyt wielu okazji do zdobycia bramki, ale rywale też nie zachwycali. Od 30. minuty gra była momentami wręcz nudna aż do końcowych sekund pierwszej odsłony. Wówczas bramkę do szatni zaaplikował naszej drużynie Wojciech Łuczak, który strzałem głową pokonał Dominika Hładuna.
Ta akcja podcięła nieco skrzydła Chojniczance, ale jeszcze bardziej goście podłamali się wtedy, kiedy w 46. minucie pojedynku czerwoną kartkę obejrzał Paul Grischok. Od tego momentu rozpoczęła się ofensywa Wisły. Niestety, w 75. minucie zakończyła się ona drugą bramką dla ekipy z Płocka, a strzelił ją Mikołaj Lebedyński.
Jedyne, na co było stać Chojniczankę w tej batalii, to bramka honorowa. W 90. minucie na listę strzelców wpisał się Łukasz Kosakiewicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?