W swoim uzasadnieniu mieszkaniec Lęborka pisze, że zarówno premier Ewa Kopacz, jak i minister spraw wewnętrznych Teresa Piotrowska decyzję o przyjęciu uchodźców podjęły wbrew ustaleniom Grupy Wyszehradzkiej: „To ustalenie było oficjalnym stanowiskiem w sprawie uchodźców z Syrii” - czytamy w zawiadomieniu o popełnieniu przestępstwa, które trafiło do Prokuratury Rejonowej w Lęborku, i dalej: „Teresa Piotrowska i Ewa Kopacz dopuściły się najprawdopodobniej zdrady Narodu Polskiego, działając na niekorzyść Państwa Polskiego, stwarzając tym samym wysokie prawdopodobieństwo przeprowadzania ataków fizycznych i psychicznych, przeprowadzanych na obywatelach Polski”.
„Jestem wysoce zaniepokojony tą sytuacją, ponieważ mogłaby ona wskazywać na to, że zarówno Ewa Kopacz, jak i Teresa Piotrowska działają na rzecz innego państwa, jakim są Niemcy i organizacji międzynarodowej, jaką jest Unia Europejska, zapominając przy tym o interesach i suwerenności własnego państwa”.
Mieszkaniec Lęborka powołuje się przy tym na art. 129 kodeksu karnego, przewidujący karę do dziesięciu lat więzienia dla urzędnika, który w stosunkach z rządem obcego państwa działa na szkodę Rzeczypospolitej.
Zawiadomienie trafiło na biurko prokuratora rejonowego w Lęborku. - Potwierdzam, że takie zawiadomienie wpłynęło do lęborskiej prokuratury i jest analizowane pod kątem wszczęcia lub odmowy postępowania w tej sprawie - informuje Patryk Wegner, szef Prokuratury Rejonowej w Lęborku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?