Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Hali 100-lecia Sopotu odbyły się 6 Sopockie Targi Seniora

Ewa Andruszkiewicz
Aktywna działaczka, wulkan energii, optymizmu i radości - taka właśnie jest 61-letnia Władysława Andrzejewska-Kesler, laureatka konkursu o tytuł Super Seniora 2015 w kategorii kultura, edukacja i sztuka. Od lat związana z Trójmiastem, czynnie zaangażowana w działalność Muzeum Emigracji w Gdyni, autorka projektu „Seniorzy w akcji”. Choć sama o sobie mówi z niezwykłą skromnością, jej przyjaciele nie mają wątpliwości, że na nagrodę zasłużyła jak nikt inny.

- Tak naprawdę jestem trójmieszczką, bo urodziłam się w Gdańsku, kształciłam się w Sopocie, a pracuję zawodowo w Gdyni, w Muzeum Emigracji w tej chwili. Stworzyłam program dla seniorów, pierwszych osadników gdyńskich, którzy mogli opowiedzieć nieznane fakty o swoich rodzinach, zaprezentować ich zdjęcia. Projekt został oceniony pozytywnie i myślę, że będziemy kontynuować współpracę z tymi ludźmi. Już teraz prowadzimy szkolenia na przewodników wśród wolontariuszy. Praca ta daje mi ogromny zastrzyk energii - przyznała po otrzymaniu nagrody Władysława Andrzejewska-Kesler. - To wyróżnienie to wielka niespodzianka, i to nie tylko dla mnie, ale dla wszystkich moich przyjaciół, bo to dzięki nim obniżam swój wiek mentalnie, a duchowo rosnę w siłę. Jesień życia naprawdę może być kolorowa i aktywna.

W kategorii sport i rekreacja Super Seniorką została sopocianka Ludmiła Meksiak, która przemierza miasto wzdłuż i wszerz na rowerze, spiesząc na kolejne zajęcia, a dodatkowo prowadzi bloga, pomaga innym i wszędzie jej pełno. Z kolei w kategorii działalność społeczna zwycięstwo przypadło Józefowi Abratońskiemu, współpracującemu z Domem Społecznym w Sopocie, prowadzącemu kawiarenkę internetową i udzielającemu porad dotyczących obsługi komputera.

Nazwiska wszystkich laureatów poznaliśmy podczas weekendowych Targów Seniora w Sopocie. Już po raz szósty organizatorzy zaoferowali przybyłym gościom bezpłatne badania, porady ekspertów, szeroką gamę usług i produktów, ułatwiających wykonywanie codziennych czynności, ale też warsztaty artystyczne, pokaz mody i tańca. Nowością były w tym roku szybkie randki. Wszystkich seniorów rozpierała pozytywna energia.

- Dużo fajnych rzeczy można tu znaleźć. Po pierwsze, człowiek nabywa wiedzy i o lekach, i o wycieczkach, i o domach, gdzie ludzie w moim wieku mogą spędzać wolny czas, a co ważniejsze, to wspaniała okazja, by spotkać się z przyjaciółmi - powiedziała nam 82-letnia Hanna Zdrajkowska, wyróżniona w konkursie Super Senior 2015. - Jestem niemedyczną wolontariuszką w hospicjum im. św. Faustyny w Sopocie. Naszą ideą jest nie tylko pomoc medyczna chorym ludziom, ale również udzielanie wsparcia rodzinom. Jak skończyłam pracę zawodową, czułam się trochę zagubiona i niepotrzebna, jak chyba większość ludzi, ale znalazłam sobie pole do popisu. W tej chwili uczęszczam też na Uniwersytet Trzeciego Wieku, co bardzo sobie chwalę. Tam po prostu życie zaczyna się od nowa!

Idea, jaka przyświeca Sopockim Targom Seniora, to przede wszystkim pokazanie, że przejście na emeryturę nie musi oznaczać rezygnacji z marzeń i pasji. W tym roku motywem przewodnim były „Innowacje i inspiracje”.

- Seniorzy, którzy przez wiele lat oddawali się pracy zawodowej i nie mieli możliwości czy dostępu do różnych form aktywności, mają teraz okazję, by nadrobić stracony czas w swoim życiu, stąd tyle w nich energii - tłumaczyła Anna Jarosz, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Sopocie, pomysłodawca i organizator Targów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki