Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Samorządy nie dostaną pieniędzy na utrzymanie uchodźców

Ewelina Oleksy
Bądźcie solidarni z uchodźcami i zgłaszajcie, ilu jesteście w stanie do siebie przyjąć. Ale z udzieleniem im pomocy finansowo radźcie sobie sami. Takie przesłanie ze strony Ministerstwa Spraw Wewnętrznych poszło w kierunku samorządów.

Choć Unia Europejska zwróci Polsce po 10 tys. euro na każdego uchodźcę przyjętego z Bliskiego Wschodu i 6 tys. euro na uchodźcę przebywającego w obozach na terenie UE - w Grecji i Włoszech, to pieniądze te ma otrzymać polski rząd, a nie gminy, które zaoferują uchodźcom miejsce.


Rząd sam sobie robi pod górkę [KOMENTARZ]

Jak tłumaczą bowiem ministerialni urzędnicy, unijne środki otrzyma polski rząd na procedury przyjęcia, wyselekcjonowania tych osób oraz transport i koszty utrzymania w czasie oczekiwania na decyzję o statusie uchodźcy.

Brak zapowiadanej wcześniej pomocy finansowej dla samorządów może wpłynąć na to, że ci, którzy już zadeklarowali chęć pomocy uchodźcom, jak np. Gdańsk, teraz zmienią swoje zdanie. Wojewoda pomorski na deklaracje gmin odnośnie gotowości do przyjęcia uchodźców czeka do końca października.

- Rząd przyjmuje zobowiązania i niech ich nie zrzuca na nas. I tak jest wiele zadań rządowych, które dostaliśmy do realizacji, a które są niedofinansowane - komentuje Wojciech Kankowski, burmistrz Żukowa.

Czytaj również: Pomorze: Gminy liczą miejsca i szukają pracy dla uchodźców

Czytaj również: Uchodźcy dostaną mieszkania komunalne w Gdańsku

Do wiadomości o braku pieniędzy na uchodźców dla samorządów nie chcą na razie odnosić się władze Gdańska. - Nie ma w tej sprawie żadnej oficjalnej informacji - ucina pytania Antoni Pawlak, rzecznik prezydenta Gdańska.

Bardziej konkretne są gminy powiatu tczewskiego. Podtrzymują swoje dotychczasowe stanowiska i deklarują, że same z siebie nie mają środków ani zasobów komunalnych, żeby zapewnić uchodźcom schronienie. Wyjątkiem jest gmina Gniew. Ale nawet jej władze podkreślają, że działanie rządu jest nieuczciwe.

Czytaj także: Strażacy mają przyjąć w swoich remizach uchodźców

- Cały czas powtarzam, że jeśli będziemy musieli, to nie wyprzemy się obowiązku i uchodźców przyjmiemy - mówi burmistrz Maria Taraszkiewicz-Gurzyńska. - Nie zmienia to faktu, że stawiane przed nami zadanie byłoby dużo lżejsze, gdyby wraz z uchodźcami rząd rozsyłał do gmin pieniądze na ich utrzymanie.

współpraca: ANDRZEJ RADOMSKI, (JS)

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki