We wtorek (29 października) o godzinie 14, w słupskim WORD-ie, 41-letni mężczyzna przystąpił do egzaminu na prawo jazdy pod wpływem alkoholu. Słupszczanin zdawał egzamin po raz czwarty, wcześniej nie miał uprawnień. Egzaminator wyczuł od niego alkohol.
- Do roku 2012 WORD miał ustawową możliwość badania każdego podejrzanego o spożycie alkoholu alkotestem. Do czasu zmian zdarzało się nawet sześciu pijanych kursantów w ciągu roku. Obecnie od razu wzywamy policję - mówi Zbigniewem Wiczkowskim, dyrektor WORD-u.
Po zmianie przepisów wykrywalność jest mniejsza, co nie oznacza, że osób decydujących się na takie zachowanie jest mniej. Istnieje pewna praktyka, która jest standardem zachowań wśród egzaminatorów. Jeśli w trakcie egzaminu praktycznego egzaminujący ma podejrzenie, że osoba zdająca jest pod wpływem alkoholu, to do momentu jej wejścia do samochodu jest on zwyczajnie odsyłany do domu. O ile nie wsiadł jeszcze do samochodu. Jest to warunek bezwzględny. W innym wypadku na pracownikach WORD-u ciąży ustawowy obowiązek wezwania policji. Każde podejrzenie jest zasadne.
41-latek doskonale zdawał sobie sprawę z ryzyka. Ilość promili, która waha się od 0,2 do 0,5 według Kodeksu Wykroczeń niesie za sobą ryzyko kary do 5 tysięcy grzywny.
Wniosek został skierowany do sądu, który w takiej sprawie może zasądzić terminowy okres zakazu prowadzenia pojazdów. W tym wypadku powetowane jest to zakazem przystąpienia do kolejnego egzaminu w wyznaczonym czasie.
- Mężczyzna może zdecydować się jeździć bez uprawnień. Brak oporów przed alkoholem na egzaminie pokazuje, że może to powtórzyć. Tym samym stworzy niebezpieczeństwo dla innych uczestników ruchu. Niestety ciągle borykamy się z ogromną ilością kierowców, którzy jeżdżą pod wpływem alkoholu. Brak rozsądku powinien być wychwycony już na poziomie egzaminów - dodaje Wiczkowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?