Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Droga nr 216 będzie bezpieczna i równa. Jedna z najpopularniejszych tras nad morze przejdzie remont

Piotr Niemkiewicz, Roman Kościelniak
Świetna wiadomość dla wszystkich, którzy drogę nad morze i znad morza muszą pokonać wojewódzką trasą 216. Jej kolejne trzy odcinki zostaną wyremontowane.

- Chcemy, by prace zakończyły się najpóźniej do wiosny 2015 roku - zapowiada Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego. Przebudowa trzech odcinków najważniejszej trasy dojazdowej nad Bałtyk i Zatokę Pucką kosztować może około 40 mln zł. Sporo, ale zadań nie będzie brakowało.

Zarząd Województwa wytypował je w ramach konkursu, co otwiera teraz drogowcom możliwość ogłoszenia przetargu i poszukania wykonawcy. Dopiero po tym rozstrzygnięciu będzie wiadomo, kiedy na turystycznej trasie z Redy do Helu pojawią się ekipy remontowe.

- Nie możemy sobie pozwolić na to, by po zakończeniu inwestycji drogę łatać i kleić - podkreśla marszałek Struk. - Ona musi być zrobiona dobrze.

W Redzie drogowcy zajmą się około 400-metrowym odcinkiem od przejazdu kolejowego (przy drodze na Rekowo Dolne i Połchowo) do tzw. górki rekowskiej. Ułożona tam zostanie nowa nawierzchnia oraz powstaną dwa skrzyżowania, które mają upłynnić komunikację z osiedlami oraz Rekowem Dolnym. Dziś na tym odcinku asfalt się zapadł i w wielu miejscach trzeba jechać w głębokich koleinach. O skali prac świadczą planowane koszty. Tylko ten etap pochłonąć może aż 7,5 mln zł.

Dwa kolejne przewidziane do przebudowy odcinki są już na Półwyspie Helskim - pierwszy w Chałupach, drugi w Jastarni.
Mieszkańcy Chałup od wielu lat czekają na remont jak na zbawienie. Liczą bowiem na to, że dzięki niemu uda się poprawić bezpieczeństwo w ich okolicy. Od nasady mierzei do wjazdu do Chałup "216" jest odnowiona. Gorzej w centrum wioski, gdzie na drodze są koleiny i wyboje, co stanowi akurat najmniejszy problem.

- Są u nas fotoradar i znaki ograniczające prędkość - wyliczali na spotkaniu z naszymi reporterami mieszkańcy Chałup, którzy apelowali do wszelkich możliwych władz o ustawienie sprzętu rejestrującego jeżdżących kierowców. - Ten pierwszy nie działa, a zakazy i nakazy mało kto respektuje. Skutek jest taki, że ciężarówki i osobówki jeżdżą dużo szybciej niż przepisowe 50-60 km na godzinę.

Teraz, według projektów przebudowy drogi nr 216, w Chałupach pojawią się dwuetapowe przejścia - takie, jakie są kilka kilometrów dalej, w Kuźnicy. - W kilku miejscach wymuszą spowolnienie ruchu - tłumaczy marszałek Struk. - A pieszym pozwolą bezpieczniej przejść na drugą stronę.

W Jastarni drogowcy kontynuować będą prace od miejsca, w którym wcześniej je skończyli, czyli na odcinku od ronda do okolic zmodernizowanego portu rybackiego.

Jak zapewnia marszałek Mieczysław Struk, procedury przetargowe mają być przygotowane tak, by drogowcy schodzili z wojewódzkiej trasy w czasie wakacji. - Nie ma mowy, by w sezonie blokować przepustowość drogi, którą ciągną tysiące samochodów - podkreśla Struk.

Podobne rozwiązanie zastosowano wcześniejszych latach, gdy gruntownie przebudowywano "216" np. w okolicach Pucka czy Władysławowa.

Czy drogowcy jednocześnie będą prowadzić prace w Redzie i na półwyspie, czy raczej będą szli etapami? Dziś trudno o odpowiedź na to pytanie, bo to jeden z tematów, który realizujący inwestycję Zarząd Dróg Wojewódzkich omówi ze zwycięzcą przetargu.

[email protected]

Możesz wiedzieć więcej! Zarejestruj się i czytaj wybrane artykuły Dziennika Bałtyckiego www.dziennikbaltycki.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki