Jeden z funkcjonariuszy operacyjnych ostrzega, że aktywność zwyrodnialców rośnie zwłaszcza w okresie letnim, a niewinny wypad z dzieckiem na plażę może okazać się niebezpieczny.
- Trzeba mieć świadomość, że funkcjonują różne "odmiany" pedofilów. Są tacy, którzy zadowalają się znalezionymi w internecie zdjęciami przedstawiającymi pornografię dziecięcą. Są pedofile, którzy podniet szukają w dzieciach roznegliżowanych lub ubranych, np. w stroje kąpielowe. Dlatego plaże stanowią tak łatwy cel dla tych osób. Rodzice powinni zwracać szczególną uwagę na podejrzane osoby, które w towarzystwie ich pociech kręcą się z aparatami fotograficznymi i kamerami - wylicza jeden z policjantów, który zastrzega, żeby nie ujawniać jego stopnia ani nazwiska.
- Nie należy wywoływać paniki, ale po prostu bacznie obserwować swoje pociechy, żeby wykluczyć możliwość, że padną ofiarą tej najgorszej "odmiany" - pedofila, który podniet szuka w stosunku seksualnym z dzieckiem - podkreśla śledczy.
Pomorscy kryminalni mają coraz większe doświadczenie w walce z cyberprzestępstwami, zwłaszcza z pornografią dziecięcą. W lutym 2011 roku śledczy z Gdańska wzięli udział w zakrojonej na skalę krajową akcji, w wyniku której zabezpieczono mnóstwo sprzętu, na którym mogły się znajdować treści pedofilskie.
- W ramach akcji "Carrossel II" (Karuzela II) policjanci weszli do siedmiu mieszkań w Sopocie, Słupsku, Tczewie i Gdańsku. W rezultacie zabezpieczyli 9 jednostek centralnych, 11 laptopów, 17 twardych dysków, blisko 800 płyt, a także karty pamięci. Policjanci przesłuchali też osiem osób, które mogły pobierać lub rozpowszechniać pliki ze stron prezentujących pornografię dziecięcą i pedofilię - mówi st. sierż. Michał Sienkiewicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Mimo to skala problemu cyberpedofilii staje się coraz poważniejsza. Tylko w zeszłym roku policjanci z gdańskiej KWP stwierdzili dwa przypadki, w których sprawca utrwalał treści pornograficzne z udziałem osoby małoletniej poniżej 15 roku życia, jeden przypadek produkowania, rozpowszechniania, prezentowania, przechowywania lub posiadania treści pornograficznych "przedstawiających wytworzony albo przetworzony wizerunek małoletniego uczestniczącego w czynności seksualnej" i cztery przypadki, w których sprawca posiadał, sprowadzał lub przechowywał materiały pornograficzne z udziałem dzieci.
Tymczasem według danych pochodzących od zespołu Dyżurnet.pl, w ciągu pierwszych trzech miesięcy bieżącego roku użytkownicy internetu zgłosili aż 287 przypadków stron znalezionych w sieci, na których znajdowały się treści o charakterze pedofilskim. Jak wyjaśniają specjaliści z Dyżurnet.pl, zespołu ekspertów Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej, ten wynik jest o jedną trzecią wyższy niż w tym samym czasie w ubiegłym roku!
- Przypadki pornografii dziecięcej w sieci bardzo niepokoją z powodu utrzymywania się stałego wzrostu - ostrzega Martyna Różycka z zespołu Dyżurnet.pl. - Należy pamiętać, że mówimy o zgłoszeniach przez nas oficjalnie odnotowanych. Skala zjawiska może być o wiele poważniejsza - dodaje.
Jak wyjaśnia st. sierż. Sienkiewicz, proceder ten bardzo często przybiera charakter międzynarodowy.
- W rozwiązywanie spraw pedofilii w internecie zaangażowani są policjanci z różnych krajów, gdyż przeważnie serwery z treściami pedofilskimi są umieszczone za granicą Polski. Międzynarodowa współpraca pozwala takie serwery zamykać, a dzięki informacjom przekazywanym przez policjantów z innych krajów zatrzymujemy osoby zamieszkałe na terenie województwa pomorskiego, które publikują takie treści lub takimi treściami się wymieniają - wyjaśnia funkcjonariusz.
Jak informują specjaliści z Dyżurnet.pl, sporym problemem są fora i strony przedstawiające seksualne wykorzystywanie małoletnich, a do działających w 37 krajach punktów kontaktowych, skoncentrowanych w International Association of Internet Hotlines (INHOPE), z którą współpracuje także Dyżurnet.pl, w 2011 roku zgłoszono niemal 30 tys. sytuacji, gdzie znaleziono strony zawierające zdjęcia lub filmy o charakterze pedofilskim. Tylko rok później, według najnowszych informacji INHOPE, takich zgłoszeń było już około 7 tys. więcej.
- Niektóre ze zgłoszeń dotyczą stron lub forów dyskusyjnych, na których zostały zamieszczone tylko i wyłącznie linki do witryn z treściami pedofilskimi. Ale one prowadzą do bardziej zakamuflowanych miejsc, gdzie znajdowały się takie zdjęcia lub filmy - mówi dr Marek Dudek z Dyżurnet.pl. - Nawet taki link jest niebezpieczny, ponieważ istnieje ogromne ryzyko, że młody użytkownik przypadkiem skorzysta z niego i trafi na strony, które mogą spowodować ogromną szkodę dla jego psychiki - podkreśla dr Dudek.
Tymczasem śledczy przyznają, że namierzenie cyberpedofilów często stwarza wiele trudności.
- Policjanci na co dzień monitorują internet, jednak sprawy o charakterze pedofilskim nie są sprawami łatwymi, środowisko takich osób jest bardzo hermetyczne i zakamuflowane - tłumaczy st. sierż. Sienkiewicz. - Gdy otrzymujemy informacje o takich treściach umieszczonych w sieci, żadnej nie bagatelizujemy, za każdym razem taka sprawa jest sprawdzana i gdy nie dotyczy województwa pomorskiego przekazywana do właściwej jednostki na terenie kraju bądź za granicę - podsumowuje mundurowy.
Tymczasem nie o wszystkich śledztwach, nad którymi pracuje policja, informowana jest opinia publiczna.
- Te sprawy są przeważnie skomplikowane i wykrycie jednej osoby czy grupy zajmującej się tym procederem nie kończy naszych działań, wręcz przeciwnie - policjanci dalej ustalają osoby powiązane z grupą. W trakcie realizacji tego typu spraw najważniejszym elementem jest dotarcie do osoby, która zajmuje się produkcją materiałów o treści pedofilskiej i jest to priorytet - podkreśla sierż. Sienkiewicz.
Jak zatem postępować w przypadku znalezienia strony z nielegalną pornografią w sieci?
- Każdy materiał z treściami pedofilskimi to skrzywdzone dziecko. Jeżeli ktokolwiek natrafi na takie treści w sieci, powinien to natychmiast zgłosić na policję. Najlepiej przesłać nam maila z linkiem do strony, na której znaleziono takie treści, a także opisać dokładnie, co tam się znajdowało i dzień oraz godzinę, kiedy trafiliśmy na tę stronę - mówi Błażej Bąkiewicz z gdańskiej Komendy Wojewódzkiej Policji. - To o tyle ważne, że treści te są często szybko usuwane.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?