"Chrzanek", przypomnę, miał w poniedziałek we wrocławskiej klinice robioną artroskopię, aby zdiagnozować stan kontuzjowanego kolana i zazwyczaj po takim zabiegu potrzebne jest sportowcowi przynajmniej kilka dni przerwy.
- Miałem przecież kilka dni przerwy - przekonuje Chrzanowski. - Dopiero w piątek przyjechałem do Gdańska na trening, a wcześniej w Toruniu byłem poddawany zabiegom rehabilitacyjny.
Polegały one głównie na tym, aby mógł osiągnąć pełny wyprost nogi w kontuzjowanym kolanie. Na szczęście po artroskopii nie miałem opuchlizny, a przez najbliższy czas kolano w czasie jazdy ma mi chronić polecony przez fachowców specjalny ochraniacz, którego używają podobno amerykańscy motoccrosowcy.
Ten ochraniacz ma tę zaletę, że chroniąc kolano jednocześnie umożliwia zachowanie ruchomości w stawie kolanowym i to w wielu płaszczyznach. Wypróbowałem go na treningu i pojadę w nim w Rawiczu - powiedział wczoraj Chrzanowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?