Gdańsk przyciąga informatyków

IT to dziedzina informatyki używana do tworzenia, gromadzenia i przesyłania informacji. Przez kilka lat z rzędu dynamika rozwoju rynku IT w Polsce przekraczała 10 proc. Zdaniem KPMG, światowy kryzys nie powinien odbić się na branży IT.

- Międzynarodowe korporacje w ramach redukcji kosztów będą bowiem budować centra usług IT - uważa Jerzy Kalinowski z tej firmy.

KPMG zatrudnia 137 tys. osób w 144 krajach. Jej eksperci wskazali kilkanaście miast na świecie, które uznać można za najlepszą lokalizację inwestycji typu IT-BPO. Tak eksperci charakteryzują firmy outsorcingowe, które w branży technologii informacyjnej świadczą usługi dla podmiotów zewnętrznych.
Gdańsk znalazł się w tej stawce jako jedyne miasto w Polsce, między innymi obok Kairu, Rostowa nad Donem, Belgradu i Lwowa.

- Mam nadzieję, że ten raport sprawi, iż północ Polski przestanie być traktowana jako pustynia inwestycyjna - mówi Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska.

Do tej pory za najbardziej atrakcyjne dla branży IT polskie miasta uznawano Kraków i Wrocław. Co sprawiło, że dobra opinia przeniosła się teraz na Gdańsk? Otóż, jak podkreślają eksperci z KPMG, 1,5 tys. osób studiuje w tej chwili na trójmiejskich uczelniach informatykę. Mimo obecności takich firm, jak Asseco czy Intel, nie ma zbyt dużej konkurencji na rynku specjalistów IT.

- Duże znaczenie mają też plany przedłużenia autostrady A1 oraz rozbudowy lotniska w Rębiechowie, w tej chwili najszybciej rozwijającego się portu lotniczego w Polsce - mówi Jerzy Kalinowski.
Zbigniew Libera z KPMG dodaje, że przyszłych inwestorów z branży IT może zachęcić powstanie Gdańskiej Agencji Rozwoju Gospodarczego.

GARG, formalnie działająca od 16 lutego, ma za zadanie zagospodarować ponad 200 hektarów na zapleczu Portu Północnego oraz w okolicy lotniska w Rębiechowie.