Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podsumowanie żużlowego weekendu: Wybrzeże Gdańsk wykonało zadanie

Janusz Woźniak
W sobotę Grand Prix Europa w Bydgoszczy, w niedzielę kolejka ligowych spotkań. Działo się w ten weekend na żużlowych torach w Polsce. I na Łotwie, dodadzą pewnie gdańscy kibice, bo przecież Renault Zdunek Wybrzeże w wyjazdowym, wygranym 46:44, meczu z Lokomotivem Daugavpils udowadniał, że nie zbacza z kursu na ekstraligę.

Gdańscy zawodnicy minimalną wygraną udowodnili również, że nie chcą rujnować klubowej kasy, co szczególnie było widoczne w wyścigach nominowanych. Oba gdańszczanie przegrali po 1:5.

- Przed meczem prognozowałem taki wynik i mówiłem zawodnikom - proszę przywieźć dwa punkty, wygrywając 46:44. Po meczu Artur Mroczka powiedział mi, że zadanie zostało wykonane w dwustu procentach. Cieszę się, że wygraliśmy, a trener kontrolował sytuację do samego końca - mówił na łamach serwisu sportowefakty.pl prezes gdańskiego klubu Robert Terlecki.

Bydgoskie Grand Prix to był turniej niespełnionych marzeń Jarosława Hampela oraz zawodników posiadających w swoim dorobku tytuły mistrzów świata, czyli Grega Hancocka, Nickiego Pedersena i Chrisa Holdera. Wydarzenia na torze w Bydgoszczy pokazały również, że Grand Prix 2013 może przynieść jeszcze dużo zaskakujących rozstrzygnięć. Po dwóch turniejach na czele klasyfikacji jest Tomasz Gollob, jedyny z weteranów światowego żużla, który nad Brdą dotarł do finałowego wyścigu, wcześniej pięciokrotnie przyjeżdżając na linie mety na pierwszym miejscu. W finale Gollob był trzeci, wygrał Emil Sajfutdinow przed Matejem Zagarem, ale nie tylko bydgoska publiczność zgotowała mu owację.

Dzień później, w Toruniu, Gollob, zdobywając 12 punktów, wyraźnie pomógł Unibaksowi w zwycięstwie (54:36) nad Stalą Gorzów. Tam brawka dla Golloba były mizerne, a w proteście świeciła pustkami trybuna na pierwszym łuku, na której zasiada zazwyczaj ok. 1000 kibiców ze stowarzyszenia Krzyżacy. Podobno oni mają zamiar wspierać swoich zawodników tylko w meczach wyjazdowych. A na Golloba… będą gwizdać. Czy w tej sytuacji Unibax powalczy o mistrzowski tytuł? Czy Toruń, bez zastrzeżeń, pokocha Golloba? Na odpowiedzi trzeba będzie poczekać.

Tymczasem na innych torach ekstraligi Unia Leszno wygrała (49:41) ze Startem Gniezno, a dla pokonanych aż 10 punktów zdobył Piotr Świderski. Wiadomo, dlaczego o tym w Gdańsku piszemy… Tylko 9 punktów Pedersena z Marmy Rzeszów, w przegranym meczu (42:48) na własnym torze z Włókniarzem Częstochowa. Chyba największą niespodzianką była porażka (44:45) mistrzów Polski Unii Tarnów z Spartą we Wrocławiu. Czyżby trener Marek Cieślak tracił swoją czarodziejską moc…

W I lidze wreszcie rozegrano komplet trzech spotkań. Nie może dziwić wysoka wyjazdowa wygrana (57:33) GKM Grudziądz nad najsłabszym chyba w tej klasie rozgrywek Kolejarzem Rawicz. No, ale 7 punktów Tomasza Chrzanowskiego musimy odnotować z uwagą. Żużlowcy Orła Łódź potwierdzili to, co widzieliśmy tydzień wcześniej w Gdańsku, że mogą być mocni, i wygrali z KMŻ Lublin 47:42. W łódzkim zespole zadebiutował Magnus Zetterstroem i dorzucił do wygranej 8 punktów, ale był dopiero czwartym - w kolejności - punktującym zawodnikiem Orła.

Już początek sezonu w I lidze wyraźnie wskazuje, że będzie to liga dwóch prędkości. Tej zarezerwowanej dla GKM Grudziądz i Renault Zdunek Wybrzeże w walce o awans do ekstraligi i tej dla pozostałych pięciu drużyn. Sezon 2013 to cztery bezpośrednie konfrontacje głównych kandydatów do awansu. Pierwsza już 5 maja w Grudziądzu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki