Mieszkańcy głównie małych miejscowości, w pobliżu których ma przebiegać planowana Trasa Kaszubska, są zbulwersowani. Przyjęty pod koniec lat 70. wariant północny, zwany A - przez Chwaszczyno, Bojano, Koleczkowo, Szemud - w konsekwencji licznych protestów nie jest już jedynym rozpatrywanym. Drogowcy opracowali kolejne warianty - B, C - i planami drogi ekspresowej zostali "obdarowani" ci, którzy przed nią uciekli np. z Bojana do Miszewka.
- Nikt nie konsultuje z nami zmian, o nich jesteśmy po prostu informowani, a terminy podjęcia ostatecznych decyzji są coraz bliższe - mówią rozgoryczeni mieszkańcy Kowalewa i Jeleńskiej Huty. - Nie zgadzamy się na nowy wariant trasy, gdyż będziemy mieli drogę szybkiego ruchu tuż pod oknami.
Temat budowy Trasy Kaszubskiej co jakiś czas pojawia się na naszych łamach. Przypomniany w środę, 18 lutego, znów wywołał lawinę opinii. I mimo że rozmowy na temat przebiegu trasy nie zostały zakończone, mieszkańcy m.in. Miszewka i Kowalewa czują się oszukani.
- Walczymy o około trzy km drogi przebiegającej przez Kowalewo i Jeleńską Hutę, która ma być drogą ekspresową - stwierdza jeden z czytelników, proszący o zachowanie anonimowości. - W jednym z wariantów przebiegała ona prawie 500 m od domostw. Aż tu nagle jest pod oknami.
Drogowcy tłumaczyli, że zmiany były konieczne ze względu na przecięcie się S6 z energetyczną linią przemysłową. Zastanawiamy się, czy na tej drodze przeszkodą są nie słupy, ale działki prominentów. Oni najlepiej wiedzą, jak utworzyć lobby i spowodować przesunięcie trasy. W naszych okolicach ekspresówka jak kukułcze jajo wciąż jest przerzucana z miejsca na miejsce. My jednak tej wersji, pod naszymi domami, nie chcemy.
- Nie protestowaliśmy przeciwko rozbudowie lotniska, ale poprowadzenie trasy S6 przez naszą wieś to już przesada - dodaje Halina S., mieszkanka Miszewka. - Dlaczego przeciwko wariantowi północnemu protestowali mieszkańcy Bojana i Szemudu, skoro nie są obciążeni ani lotniskiem, ani drogą krajową o tak dużym natężeniu ruchu? Gdzie tu logika? Gdzie równowaga?
- Potrzebujemy drożnej drogi do Gdyni i Żukowa, czyli do miejsc, w których uczą się nasze dzieci, a my pracujemy - stwierdza kolejny rozmówca. - A GDDKiA na siłę wciska niepotrzebną nam Trasę Kaszubską i węzeł. To jakiś absurd!
Wariant B i C krytykują też niektórzy transportowcy. Jak twierdzą, wariant A stanowił naturalny ciąg komunikacyjny, drugi spowoduje wydłużenie trasy.
Rozmowy o Trasie Kaszubskiej
Posiedzenie Komisji Rozwoju Przestrzennego Rady Miasta Gdańska. Sprawa Trasy Kaszubskiej pojawi się podczas posiedzenia Komisji Rozwoju Przestrzennego Rady Miasta Gdańska. Odbędzie się ono w poniedziałek, 23 lutego, o godz. 14.30 w sali nr 208 Nowego Ratusza, przy ul. Wały Jagiellońskie 1 w Gdańsku. W zaplanowanym porządku posiedzenia sprawa S6 znajduje się na pierwszym miejscu. Z prezentacją rozpatrywanych wariantów przebiegu Trasy Kaszubskiej zapoznają radnych przedstawiciele GDDKiA w Gdańsku.
Wydano na S6
Do października 2008 r. na prace studialne nad przebiegiem drogi S6 oraz projektowe na całym
odcinku od Lęborka (wraz z obwodnicą) do Chwaszczyna, według tzw. przebiegu północnego, na wykonanie etapu I opracowania (w tym ortofotomapy) i przeprowadzenie kontroli zewnętrznej ortofotomapy wydano 859 093,75 zł brutto.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?