Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Olej wyciekł do rzeki

(MP)
O mały włos, a rzeka Elbląg i pobliskie jezioro Drużno mogły stać się miejscem katastrofy ekologicznej. Ze statku "Tanais", tankującego w elbląskim porcie, wyciekło 100 litrów paliwa.

Do zdarzenia doszło w piątek o godz. 8 rano. Podczas tankowania załoga statku towarowego "Tanais" dostrzegła wyciek do rzeki. Natychmiast powiadomiono strażaków.

Strażacy od razu rozstawili trzy zapory na rzece na wysokości ulicy Panieńskiej, Radomskiej i przystani kajakowej. - Naszym zadaniem było zebranie paliwa z rzeki do beczek i wywiezienie do utylizacji - mówi Ryszard Baran, rzecznik Państwowej Straży Pożarnej.

Krzysztof Święcicki z wydziału zarządzania kryzysowego Urzędu Miasta w Elblągu mówi, że jeszcze nie spotkał się z takim wydarzeniem.

- Wyciek nie był duży i sytuacja została szybko opanowana - mówi Święcicki. - Paliwo ze statku nie przedostało się w kierunku miasta i jeziora Drużno. Strażacy zebrali cienką warstwę paliwa z rzeki. - Na szczęście szybko zauważono wyciek - mówi Julian Kołtoński, prezes portu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki