Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pierwszy gol Telichowskiego

Paweł Stankiewicz
Błażej Telichowski (z lewej) pokonał bramkarza po rzucie rożnym
Błażej Telichowski (z lewej) pokonał bramkarza po rzucie rożnym Wojciech Barczyński
Piłkarze Arki mają za sobą kolejny mecz sparingowy na zgrupowaniu w tureckim Side. Gdynianie w środę mieli grać z norweską Valerengą Oslo, ale to spotkanie zostało odwołane.

W zastępstwie żółto-niebiescy zmierzyli się z ukraińskim zespołem Worskła Połtawa i wygrali 1:0. Pierwszego gola w brawach Arki strzelił Błażej Telichowski. Valerenga to miał być najmocniejszy sparingpartner żółto-niebieskich. Mecz z Norwegami jednak został odwołany i w środę się nie odbędzie.

Piłkarze Valerengi mieszkają w tym samym hotelu co i gdynianie. Przedstawiciele norweskiego klubu tłumaczyli żółto-niebieskim, że mają poważne braki kadrowe wynikające z powołań do młodzieżowej reprezentacji Norwegii. Valerenga w osłabionym składzie nie chciała grać z Arką i na rywala wybrała sobie drużynę z Uzbekistanu.

W zastępstwie szybko został znaleziony nowy rywal. To czwarty zespół ukraińskiej ekstraklasy, Worskła Połtawa. Gdynianie wygrali to spotkanie 1:0 (0:0). Zwycięskiego gola strzelił w 82. minucie Błażej Telichowski. Arka w I połowie: Witkowski - Płotka, Żuraw, Anderson, Telichowski - Karwan, Scherfchen, Moskalewicz, Pietroń - Nawrocik, Trytko.

Arka w II połowie: Basić - Kowalski, Łabędzki, Anderson, Telichowski - Karwan (78 Kojder), Scherfchen (65 Ulanowski), Przytuła, Wachowicz - Zakrzewski, Trytko (62 Niciński).
Podczas zimowego okresu przygotowawczego piłkarze Arki już po raz drugi zagrali z klubem Ukrainy. Oba te spotkanie zakończyły się zwycięstwami podopiecznych trenera Czesława Michniewicza. Przed spotkaniem z Worskłą żółto-niebiescy ograli bowiem Arsenal Kijów 3:1.

Arka zagrała wczoraj dobre spotkanie. Była zespołem lepszym, a zwycięstwo mogło i powinno być bardziej okazałe. Dobrych sytuacji gdynianom nie brakowało. Z tych najlepszych to Marcin Wachowicz trafił w słupek, a Przemysław Trytko zmarnował sytuację sam na sam z bramkarzem Worskły. W 82. minucie wreszcie padł gol dla żółto-niebieskich. Z rogu dośrodkował Wachowicz, a piłkę głową zgrał Anderson wprost do Michała Kojdera, który odegrał futbolówkę do Telichowskiego, a nowy nabytek Arki posłał ją do siatki. W ostatniej minucie po podaniu Krzysztofa Przytuły w dogodnej sytuacji znalazł się Kojder, ale minimalnie chybił.

Na testach w Arce przebywa nowy zawodnik. To bułgarski ofensywny pomocnik Ljubomir Ljubenow, który wczoraj dołączył do gdyńskiego zespołu. 29-latek w swojej karierze występował w klubach: CSKA Sofia, Marek Dupnica, Lewski Sofia, Litex Łowecz, Czernomorec Burgas. Za kilka dni trener Michniewicz zadecyduje o przydatności tego piłkarza do zespołu Arki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki