- Nie stwierdzono pogorszenia stanu technicznego kamienicy - powiedział Tadeusz Piotrowski, rzecznik prasowy GZNK.
Z oceną nie zgadzają się mieszkańcy ponad 100-letniej kamienicy. Domagają się wstrzymania budowy na sąsiedniej działce na czas zabezpieczenia i wyremontowania kamienicy.
- Inspektor skakał po podłodze i stwierdził, że jej uginanie się wynika z konstrukcji budynku - twierdzą lokatorzy. - Pęknięcia na świeżo wyremontowanych ścianach ocenił na 10-letnie.
W poniedziałek w obawie o swoje życie mieszkańcy kamienicy zablokowali dojazd dla maszyn budowlanych. Prace przy budowie hotelu nie były prowadzone.
- Gdy pracują ciężkie maszyny, cały dom "chodzi" - mówią mieszkańcy. - Kamienica jest w tragicznym stanie i może w każdym momencie się zawalić.
Jeśli roboty nie zostaną wstrzymane, gdańszczanie nie wykluczają złożenia doniesienia do prokuratury w sprawie sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa utraty życia. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że GZNK rozważa możliwość przeprowadzenia remontu kamienicy i zamontowania ściągów stalowych. Na czas prac mieszkańcy musieliby zostać przeprowadzeni do lokali zastępczych.
Już raz, w ubiegłym roku, Wydział Skarbu Miasta Gdańska odmówił im wykupu mieszkań. Decyzję swoją uzasadnił ekspertyzą z 2005 r., która mówi, że stan techniczny budynku jest na tyle zły, że wymaga zabezpieczenia i remontu. Do tej pory remontu nie przeprowadzono.
- Niech nam pozwolą na wykup mieszkań. Sami przeprowadzimy remont, sąsiednia budowa musi zostać jednak wstrzymana - ripostują mieszkańcy.
Dzisiaj w kamienicy mają zostać przeprowadzone ponowne oględziny przez inspektora nadzoru budowlanego. Na razie w
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?