Gdańsk pożegnał ikarusy trzy lata później niż Gdynia. Tam przez kilka miesięcy po wycofaniu ikarusów z linii dziennych kursowały one jeszcze nocą oraz podczas meczów Arki Gdynia.
W Gdańsku takiej rezerwy nie będzie. Zakład Komunikacji Miejskiej ma bowiem wystarczającą liczbę autobusów i nie musi pozostawiać ikarusów "na wszelki wypadek".
W grodzie nad Motławą na pewno zostaną dwa ikarusy jako atrakcja turystyczna. Prawdopodobnie od przyszłego roku będą kursować latem pomiędzy Oliwą i Westerplatte.
Trzydzieści pojazdów wystawionych zostało na przetarg. Zainteresowanie ze strony firm przewozowych jest nikłe.
- Ikarusami interesują się raczej hobbyści - mówi Adam Kaszubowski, prezes Pomorskiego Stowarzyszenia Sympatyków Transportu Miejskiego.
Trzy ikarusy powędrowały już w prywatne ręce, być może stanie się tak z kolejnymi i trudno się dziwić, gdyż ZKM sprzedaje je za niecałe 10 tys. zł za sztukę.
Reasumując, od dziś Gdańsk posiada tylko tabor niskopodłogowy, w tym 88 solarisów produkowanych w podpoznańskim Bolechowie. Teraz podróżni wypatrują wymiany tramwajów. Zakończy się ona do 2011 roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?