Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wszyscy się dowiedzą, kto jest dłużnikiem

Maciej Wajer
Jeszcze w tym roku członkowie Spółdzielni Mieszkaniowej "Wspólny Dom" w Kościerzynie będą mogli się dowiedzieć, kto zalega z płatnościami dla spółdzielni. To pomysł szefostwa, który ma się przyczynić do zmniejszenia zadłużenia.

Przypomnijmy, że od kilku lat kościerska spółdzielnia "Wspólny Dom" ma dość poważny problem z dłużnikami. W roku 2008 zadłużenie lokatorów przekroczyło nieco ponad 1 mln zł. Teraz władze spółdzielni przygotowują się do zmian w statucie.

- Będą one polegały na tym, że w statucie zostanie wprowadzony nowy zapis, według którego w rejestrze członków naszej spółdzielni, przy danym nazwisku, znajdzie się informacja dotycząca kwoty zadłużenia danej osoby - wyjaśnia Andrzej Gierszewski, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej "Wspólny Dom" w Kościerzynie. - Dzięki temu inny członek spółdzielni będzie mógł się dowiedzieć, kto zalega z czynszem.

Prezes Gierszewski nie powiedział konkretnie, kiedy zmiany w statucie zostaną wprowadzone. Wiadomo jedynie tyle, że nowe zapisy wejdą w życie jeszcze w tym roku.
- Z powodu zmian w ustawie o spółdzielczości jesteśmy zobowiązani do wprowadzenia zmian w naszym statucie - dodaje Andrzej Gierszewski.
- Warto podkreślić, że każda zmiana musi być zarejestrowana w sądzie, a ponadto wiąże się z kosztami. W związku z tym chcemy jednocześnie wprowadzić korekty wynikające z nowej ustawy oraz te, które dotyczą naszych dłużników. Zaczną one obowiązywać, gdy zostaną zarejestrowane w sądzie, a taka procedura trwa od 3 do 4 miesięcy.

Natomiast w lutym na klatkach schodowych zostaną wywieszone kartki zawierające informacje z kwotą zadłużenia danej klatki. Warto też zaznaczyć, że na koniec minionego roku aż 140 lokatorów miało zobowiązania wobec spółdzielni za trzy miesiące i powyżej na kwotę 970 tys. zł, natomiast 350 lokatorów miało zaległości na łączną kwotę 55 tys. zł. Dla porównania podajemy, że za ponad 1 mln zł, bo tyle wynosi dług lokatorów, można by było docieplić trzy budynki wraz z wymianą drzwi na klatkach schodowych.

Władze spółdzielni szukają różnych sposobów, by zmniejszyć zadłużenie. Dochodziło już do zawierania ugody, rozkładania zobowiązania na raty oraz wstrzymywania odsetek. Trzy osoby zostały również zatrudnione jako sprzątaczki, dzięki czemu mogą spłacać swoje zobowiązania. Przedstawiciele spółdzielni od kilku miesięcy prowadzą również rozmowy z gminą miejską w sprawie wyznaczenia lokali socjalnych, do których mogliby być eksmitowani lokatorzy z największymi długami.

38 tys. złtyle wynosił rekordowy dług jednego z lokatorów spółdzielni w roku 2008

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki