Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ustka: Wodociągi już zarabiają na śmieciach. Trzeba płacić za zaświadczenie

Hubert Bierndgarski
Archiwum PP
Spółka Wodociągi Ustka wykorzystała zmiany w ustawie śmieciowej i pobiera od mieszkańców Ustki 9,48 zł za wydanie zaświadczenia o zużyciu wody w 2012 r. Potrzebne jest ono do deklaracji, na podstawie której będą naliczane opłaty za wywóz śmieci.

Samorządowcy z Ustki wybrali metodę wodną, bo ich zdaniem to najbardziej efektywny sposób dla miejscowości turystycznej.
- Pozwoli nam na wyłapanie chociażby w sezonie letnim osób, które wynajmują mieszkania wczasowiczom, a nie płacą za większą ilość śmieci - wyjaśnia Marek Kurowski, naczelnik Wydziału Infrastruktury Komunalnej i Ochrony Środowiska w Urzędzie Miasta w Ustce. - Jeżeli ktoś ma wczasowiczów, na pewno zużywa więcej wody. Opłaty będą rzeczywiste. Skończy się może podrzucanie śmieci do lasu i publicznych śmietników.

Kurowski nie chciał jednak komentować decyzji prezesa spółki Wodociągi Ustka, dotyczącej pobierania opłat za wnioski. - To suwerenna decyzja spółki, na którą nie mamy wpływu - zastrzega.

Nieoficjalnie jednak pracownicy urzędu przyznają, że pobieranie dodatkowych opłat od mieszkańców jest nie do końca sprawiedliwe. - Nie dość, że na siłę zmieniamy sposób naliczania opłat, co spowoduje, że część z nich będzie płacić więcej, to jeszcze każemy im ponosić dodatkowe koszty. Tak się nie powinno robić.

Grzegorz Warsiński, prezes zarządu spółki Wodociągi Ustka, nie widzi w pobieraniu opłat nic złego.
- Musimy dbać o bilans ekonomiczny spółki i nie możemy pozwolić, aby mieszkańcy, którzy mają faktury, musieli ponosić koszty za tych nierzetelnych - wyjaśnia. - Moim zdaniem, mieszkańcy powinni trzymać w domu faktury i rozliczenia oraz potwierdzenia opłat. W Ustce jest aż 1700 odbiorców. Dla moich pracowników poszukiwanie informacji o zużyciu wody to dodatkowa praca, którą muszą wykonać, i dlatego uznaliśmy, że będziemy za wystawienie dokumentu pobierali opłatę.

Sytuacją zaskoczony jest Jan Olech, burmistrz Ustki. - Pierwsze słyszę, że mieszkańcy mają płacić za wydawanie zaświadczeń. Na najbliższym walnym zgromadzeniu spółki będę wnioskował o dokładne wyjaśnienie sprawy. Tak nie powinno być - mówi.
Ustecka spółka jako jedyna na Pomorzu pobiera opłaty za wydanie zaświadczeń. Nawet mieszkańcy sąsiedniej gminy wiejskiej Ustka nie muszą już ponosić dodatkowych kosztów.

- Nie pobieramy opłat za wydawanie zaświadczeń dotyczących zużycia wody w 2012 roku - mówi Piotr Mazur, prezes zarządu spółki Zakład Usług Wodnych w Słupsku, która dostarcza wodę na terenie gminy wiejskiej Ustka. - Ustaliliśmy z panią wójt, że będziemy te informacje przekazywali nieodpłatnie. Tym bardziej jeżeli ktoś zadzwoni lub napisze drogą mailową i poda numer licznika, to dla nas sprawdzenie stanu zużycia wody nie jest problemem.

Na podstawie zużytej wody rozliczać się za śmieci będą mieszkańcy wszystkich trzech gmin Mierzei Wiślanej. Nie mają problemu, by uzyskać bezpłatną informację o zużyciu wody w 2012 r. Wystarczy zgłosić się do Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Krynicy Morskiej lub Centralnego Wodociągu Żuławskiego w Nowym Dworze Gd.

Napisz do autora: [email protected]

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki