Rodzice pili alkohol, dziecko płakało w pokoju obok

Do zdarzenia doszło w nocy z 25 na 26 stycznia. O 3 nad ranem policjantów zaalarmował anonimowy telefon, z którego wynikało, iż w jednym z domów przy ul. Słowackiego w Gdańsku trwa w najlepsze domowa awantura.

Gdy funkcjonariusze wybrali się pod wskazany adres drzwi otworzyła im nietrzeźwa 39-letnia kobieta. Okazało się, iż piła alkohol ze swoim 50-letnim konkubentem. Tymczasem z pokoju obok dobiegał płacz dziecka.

Niemowlę od razu przewieziono do placówki opiekuńczej - domu małego dziecka. Jego rodzice trafili zaś do policyjnego aresztu.

- Alkomat pokazał, iż kobieta ma ponad dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu, zaś jej konkubent miał około 3 promili - mówi asp. Magdalena Michalewska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Lekarz, który zbadał chłopczyka, na szczęście nie stwierdził u niego żadnych obrażeń ani śladów zaniedbań. Dlatego też rodzicom niemowlaka najprawdopodobniej nie zostaną przedstawione żadne zarzuty. O jego dalszym losie zadecyduje sąd rodzinny.
Wczoraj trafił do niego wniosek o odebranie praw rodzicielskich nietrzeźwym opiekunom.
Zarówno ojciec, jak i matka dziecka to osoby doskonale znane pracownikom socjalnym. Oboje nie pracują, żyjąc z zasiłku.

W 2006 roku kobieta już raz straciła prawo do opieki nad dzieckiem, pochodzącym z innego jej związku. Wówczas opiekowała się półrocznym maluchem również pod wpływem alkoholu.

Coraz więcej pijanych rodziców

Przypadek rodziców miesięcznego malucha z Gdańska nie jest odosobniony. W październiku zeszłego roku, również w Gdańsku, zatrzymano rodziców miesięcznego niemowlaka, którzy opiekowali się nim jednocześnie pijąc alkohol. Ojciec dziecka miał aż 4,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu i potrzebował specjalistycznej opieki lekarskiej.
Prawdziwy rekord padł jednak w Sopocie, gdzie w tym roku doszło już do dwóch podobnych zdarzeń. 16 stycznia policja zatrzymała 26-letnią kobietę, która opiekowała się trójką małych dzieci, mając w wydychanym powietrzu ponad 2,5 promila alkoholu. Na początku stycznia zatrzymano z kolei kompletnie pijanych babcię i ojca 6-miesięcznego dziecka.

Inne podobne przypadki odnotowano pod koniec zeszłego roku. Najpierw zatrzymano pijaną 22-latkę, wyprowadzającą 7-miesięczne dziecko na spacer, a później pijanych opiekunów 9-miesięcznego malucha.