Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Thomas von Heesen, trener Lechii Gdańsk: Mamy problemy. Wiśniewski, Buksa i Wawrzyniak nie zagrają

Paweł Stankiewicz
Thomas von Heesen
Thomas von Heesen Fot. Karolina Misztal/Polska Press/Dziennik Bałtycki
Piłkarze Lechii Gdańsk zagrają w sobotę w Gliwicach z Piastem o punkty w piłkarskiej ekstraklasie. Thomas von Heesen miał kilka dni w tygodniu, aby lepiej poznać swoich zawodników.

- Nie, nie jest łatwiej. Po 10 dniach pracy znam już lepiej zawodników, ale jest kilka problemów - nie ukrywa von Heesen. - Piotr Wiśniewski jest kontuzjowany i przez tydzień nie będzie trenował. Adam Buksa ma gorączkę i grypę. Był na dobrej drodze, ale choroba wykluczyła go z gry. Kuba Wawrzyniak, niestey, dalej nie jest do mojej dyspozycji. Będziemy próbować, żeby Kuba w poniedziałek wrócił do treningów. Tak samo Buksa.Nie mamy w kadrze 30 zawodników tylko 19 plus trzech kontuzjowanych.

Trener biało-zielonych nie chciał zdradzić czy do kadry meczowej wróci Sebastian Mila, którego niespodziewanie zabrakło w meczu z Koroną.

- Dlaczego niespodziewanie - mówi von Heesen. - Nazwiska nie wygrywają meczów. Znam jego charakter i umiejętności. Potrzebujemy każdego zawodnika. Nie będę mówił dwa dni przed meczem, kto będzie grał. Mila ciężko pracuje na treningach, bardzo go lubię i jest na dobrej drodze, żeby wrócić do formy.

Piast będzie wymagającym rywalem dla Lechii, zwłaszcza że u siebie wygrał wszystkie mecze i jest liderem ekstraklasy.

- Piast jest w dobrej formie, na szczycie tabeli. Znam Vacka, którego prowadziłem w Arminii. Nie będzie w naszym składzie większych zmian. Musimy znaleźć specjalny plan na ten mecz. Piast ma kilku zawodników, na których musimy zwrócić uwagę. To będzie ciężki mecz, a małe błędy mogą okazać się decydujące. Musimy być pewni siebie na wyjazdach i tak jak meczu z Koroną stwarzać dużo szans, których nie wykorzystaliśmy. Podstawą jest żeby szybko strzelić gola i będziemy starali się to zrobić - powiedział von Heesen.

Wzmocnieniem zespołu ma być Milos Krasić, kiedy dojdzie już do pełni formy.

- Na pewno potrzebuje czasu. Grasz tak, jak trenujesz. Krasić jest takim zawodnikiem, który potrzebuje szybkości, a do tego musi nadrobić zaległości fizyczne. Musi robić krok po kroku. Potrzebuje czasu, myślę że około trzech tygodni - zakończył von Heesen.

Szukasz więcej sportowych emocji?

POLUB NAS NA FACEBOOKU!">POLUB NAS NA FACEBOOKU!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki