Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Gry wojenne" na ekranie

Henryk Tronowicz
Pułkownik Ryszard Kukliński (po prawej) z reżyserem Dariuszem Jabłońskim
Pułkownik Ryszard Kukliński (po prawej) z reżyserem Dariuszem Jabłońskim Materiały prasowe
W czwartek w gdańskim kinie Neptun odbył się - pierwszy w kraju - uroczysty pokaz pełnometrażowego polskiego dokumentu "Gry wojenne" w reżyserii Dariusza Jabłońskiego. Film niezwykły, bo poświęcony biografii pułkownika Ryszarda Kuklińskiego, a więc postaci absolutnie niezwykłej.

W filmie Ryszard Kukliński pokazany jest jako bezprzykładny bohater nie tylko w najnowszych dziejach Polski. Kukliński zasłużył się całej Europie. Uratował przed zagładą Polskę i wschodnie Niemcy. Według znanych pułkownikowi Kuklińskiemu strategicznych tajnych planów sowieckich, Polska i NRD miały zostać w pierwszym uderzeniu nuklearnym starte w proch.

Aby prawdę tę udokumentować, Dariusz Jabłoński dotarł z kamerą do oficerów amerykańskiego wywiadu. Przepytał także w Moskwie - emerytowanych dzisiaj - kilku radzieckich dowódców wojskowych. Przytacza m.in. wypowiedź gen. Anoszkina, który inicjatywę wprowadzenia stanu wojennego w Polsce przypisuje jednoznacznie gen. Jaruzelskiemu.

Reżyser odwiedził w USA Muzeum Szpiegostwa, którego dyrektor Peter Earnest potwierdza, że dokumenty pozyskane od płk. Kuklińskiego dostarczały Amerykanom najcenniejszej wiedzy przez tamte wszystkie lata.

W sierpniu 1972 roku płk Kukliński podjął współpracę z wywiadem amerykańskim i w ciągu dziewięciu lat przekazał agentom CIA ponad 40 tysięcy sowieckich tajnych dokumentów. W listopadzie 1981 roku, zagrożony dekonspiracją, został wraz z żoną i dwoma synami przerzucony z Warszawy do Berlina. W PRL został uznany za zdrajcę i w roku 1984 wydano na niego wyrok śmierci.

Postać i postawa pułkownika Kuklińskiego nadal budzi w Polsce silne kontrowersje. Autorem skrajnej sceptycznej opinii jest generał Jaruzelski, który stawia pytanie: "Jeśli Kukliński jest bohaterem, co ma to znaczyć dla reszty nas wszystkich?".

Film Dariusza Jabłońskiego nie rozstrzyga tego typu pytań. W roku 1997 pułkownik Kukliński został uniewinniony na mocy orzeczenia Sądu Najwyższego. W roku 1998 Ryszard Kukliński przyjechał do Polski i odwiedził m.in. Gdańsk. Przed pokazem "Gier wojennych" w kinie Neptun prezydent Paweł Adamowicz przypomniał o tej wizycie. Ryszard Kukliński otrzymał wówczas zaszczytny tytuł Honorowego Obywatela Miasta Gdańska.

Projekcja "Gier wojennych" trwa 110 minut. Dariusz Jabłoński zgromadził ogromny materiał (sto godzin projekcji), który teraz posłuży jeszcze na opracowanie pięciu 40-minutowych filmów dla telewizji. "Gry wojenne" będą w kinach całego kraju wyświetlane od piątku, 23 stycznia.
Dla Czytelników mamy trzy egzemplarze książki Benjamina Weisera "Ryszard Kukliński. Życie ściśle tajne". Aby je zdobyć, wystarczy zadzwonić w poniedziałek o godz. 12 pod nr tel. 058 3o12761.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki