Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Debrzno: Fotoradary przy krajówce zamaskowane czarnymi workami

Sylwia Cisoń
Sylwia Cisoń
Czarne worki założone na dwóch fotoradarach w gm. Debrzno świadczą o tym, że Straż Miejska zdecydowała się podporządkować decyzji wojewody Ryszarda Stachurskiego, który zabronił użytkowania masztów przy drodze krajowej nr 22, w Cierzniach i Uniechowie. Zdaniem Inspekcji Transportu Drogowego, fotoradary zostały postawione nielegalnie. Do czasu wyjaśnienia sprawy nie będą one używane. Zdaniem Ireneusza Ruszczyka, komendanta Straży Miejskiej w Debrznie, nie oznacza to jednak braku kontroli prędkości w tym miejscu. Strażnicy zamierzają pracować na urządzeniach mobilnych.

- Fotoradar w Cierzniach został postawiony na wniosek mieszkańców - zaznacza komendant Ruszczyk. - Trzeba podkreślić, że stoi on tuż przy świetlicy wiejskiej w samym centrum wsi, a nie gdzieś "ukryty w krzakach". Zanim go postawiliśmy, miało tu miejsce sporo wypadków. Od kiedy jest, nie odnotowaliśmy tu żadnej kolizji ani wypadku. Kierowcy też jeżdżą dużo wolniej niż przedtem. Dlatego będziemy kontrolować prędkość za pomocą urządzeń mobilnych.

O tym, że fotoradary w tych miejscach są potrzebne, mówi też sołtys Cierzni Maria Ławrów: - Fotoradar w Cierzniach spełnia swoją rolę. Przed postawieniem fotoradaru zdarzył się tu wypadek drogowy, w którym zginęli ludzie, w tym małe dziecko. Nasi mieszkańcy wciąż pamiętają tę tragedię. Wypadków na razie nie ma, ale kierowcy jeszcze nie przyzwyczaili się zwalniać, wjeżdżając do naszej miejscowości. Fotoradar ciągle jeszcze wyłapuje tych, którzy jeżdżą zbyt szybko. Szczególnie wyraźnie można to zauważyć nocą, gdy flesz lampy błyskowej jest dobrze widoczny.

Od kilku dni flesza nie widać i to nie z powodu nagłego przestrzegania ograniczenia prędkości przez kierowców, ale z powodu wyłączenia fotoradarów. Strażnicy z Debrzna na urządzeniach stacjonarnych pracowali od dwóch lat. Legalność ich postawienia zakwestionował Artur Mezglewski, prezes Stowarzyszenia Prawo na Drodze. Na wniosek stowarzyszenia sprawą zajął się wojewoda; przeprowadzona kontrola potwierdziła, że Straż Miejska zainstalowała dwa maszty na podstawie zgody nieuprawnionego organu. Wniosek o montaż fotoradarów Straż Miejska w Debrznie złożyła pod koniec 2010 r., zgodnie z obowiązującymi wówczas przepisami, do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, która poinformowała mundurowych, że wstrzymuje się z wydaniem zgody z powodu nadchodzących zmian w prawie, zgodnie z którymi taką zgodę wydawać będzie wyłącznie Inspekcja Transportu Drogowego.

Karol Markowski, zastępca dyrektora gdańskiego oddziału GDDKiA, poinformował też strażników, że po zmianie przepisów ich wniosek zostanie przekazany Inspekcji Transportu Drogowego. Po czterech miesiącach jednak debrzeńska Straż Miejska otrzymała pismo, informujące o tym, że po zapoznaniu się z opinią Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego GDDKiA wyraża zgodę na montaż fotoradarów. Na podstawie tego dokumentu debrzeńscy strażnicy próbowali kwestionować postanowienie wojewody, ostatecznie jednak zdecydowali się na zawieszenie działalności fotoradarów stacjonarnych.

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki