- Będziemy budować most Wschodni i Aleję Wielkiej Wyspy. Ta trasa powinna być skończona do 2016 r. Być może prace przedłużą się do 2017 r., ale będziemy celować we wcześniejszy termin - mówi w rozmowie z naszą gazetą Maciej Bluj.
To o tyle istotna informacja, że do tej pory nie padł w tej sprawie żaden termin. W Wieloletnim Planie Inwestycyjnym Wrocławia na lata 2013-2017 zapisano jedynie przygotowanie dokumentacji i pozwoleń potrzebnych do rozpoczęcia budowy. Wszystkie formalności powinny zakończyć się do 2014 r. Wygląda na to, że arteria mogłaby powstać już dwa lata później. - Nowa droga znacznie odciąży centrum miasta - zapowiada wiceprezydent. Inwestycja połączy al. Armii Krajowej i ul. Krakowską z ul. Olszewskiego na Biskupinie i Mickiewicza na Sępolnie. Droga będzie miała 4 km długości.
Aleja Wielkiej Wyspy będzie się składała m.in. z dwóch wiaduktów nad ulicami i dwóch mostów - nad Oławą i Odrą. Ten drugi to właśnie most Wschodni, od którego nazywana jest też cała inwestycja. Skąd władze miasta wezmą na nią pieniądze? Zgodnie z planem nowa droga miałaby powstać w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego (PPP). To oznacza, że na budowę pieniądze wyłoży prywatny inwestor, któremu miasto płacić będzie później co roku uzgodnioną kwotę.
Podobnie firma stawiająca parking przy Hali Ludowej zarobi na opłatach od właścicieli aut. - Aby znaleźć inwestora, potrzebne są wszystkie pozwolenia. Za prace przygotowawcze odpowiada spółka Wrocławskie Inwestycje. Stworzyliśmy projekt. Staramy się o zgodę środowiskową. Trudno powiedzieć, ile potrwa jej pozyskanie - wyjaśnia Marek Szempliński, rzecznik spółki.
Chociaż dokumenty trafiły już do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska, otrzymanie zgody może nie być proste. Zgoda już raz została wydana, ale ją cofnięto. Spowodowały to protesty stowarzyszenia "Akcja Park Szczytnicki". Jego członkowie są przekonani, że inwestycja zaszkodzi zabytkowemu terenowi wokół Hali Ludowej. Dzięki Stowarzyszeniu powstał raport UNESCO, który zalecał, by ponownie rozważyć projekt mostu Wschodniego.
Stowarzyszenie zapowiedziało w grudniu, że zrobi wszystko, by zablokować inwestycję. Bo raport UNESCO interpretuje oznacza jego zdaniem konieczność wycofania się z pomysłu budowy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?