Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prokurator skarży absurdalną uchwałę

Marcin Kamiński
Słupska Prokuratura Okręgowa zaskarżyła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego absurdalną miejską uchwałę w sprawie regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie Słupska.

Zawarto w niej nakaz mówiący, że w miejscach publicznych zwierzęta domowe, zwłaszcza psy, mogą przebywać wyłącznie pod nadzorem osoby dorosłej, która jest zdolna do kontroli zachowania się zwierzęcia. Oznacza to, że każdy poniżej 18 roku życia nie może wyprowadzać psa, bo naraża się na konsekwencje prawne. Dlaczego prokuratura wystąpiła sama z takim wnioskiem?

Powodem było ukaranie przez słupską policję rodziców dwójki dzieci, które wyprowadziły na spacer swojego kundelka. Pies waży 8,5 kg i nie jest lubiany przez sąsiada, który powiadomił policję, widząc wyprowadzające go dzieci. Policja skierowała wniosek o ukaranie rodziców w postępowaniu zwyczajnym za to, że będąc właścicielem psa dopuszczali osoby nieletnie do jego wyprowadzania w miejscach publicznych.

- Jesteśmy od tego, żeby prawo egzekwować - mówi nadkom. Jacek Bujarski, rzecznik prasowy słupskiej policji. - Musimy reagować na sygnały obywateli.
Anna Grabuszyńska, dyrektor wydziału ochrony środowiska i gospodarki komunalnej słupskiego magistratu, w wypowiedzi dla Radia Gdańsk tłumaczy, że chodziło o zagwarantowanie właściwego nadzoru nad czworonogami.
- Uchwała daje podstawę policji i straży miejskiej do ukarania mandatem dorosłego, który zezwolił osobie niepełnoletniej na wyjście z psem - dodaje.

Uchwałę sporządzono w 2005 roku. Od tamtej pory aż do dzisiaj ukarano w ten sposób trzy osoby. Za każdym razem z donosu "uprzejmego" sąsiada. - To jakiś absurd - twierdzi Paweł Skowroński, radny Platformy Obywatelskiej i jednocześnie prawnik. - Intencję tej uchwały rozumiem, bo chodzi o zagwarantowanie kontroli nad psami, ale jednocześnie według tej uchwały również kot musi pozostawać pod kontrolą osoby dorosłej.

Kastracja za miejskie pieniądze
W Starogardzie Gd. radni zdecydowali o wprowadzeniu programu sterylizacji i kastracji bezdomnych zwierząt. Na realizację programu, dotyczącego bezpańskich psów i kotów, zabezpieczono w starogardzkim budżecie 10 tys. zł. Podmiot, który będzie realizował program, zostanie wyłoniony w drodze konkursu.

Głównym celem tych działań jest zmniejszenie liczby bezpańskich zwierząt
trafiających do schroniska oraz utrzymanie na ograniczonym poziomie populacji
bytujących swobodnie kotów. Jednak nie wszystkim radnym pomysł przypadł do gustu.
- W ten sposób nie rozwiąże się problemu, to są działania na krótką metę - twierdzi radny Stanisław Kubkowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki