Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomorze: Posłowie wznowią prace nad ustawą obywatelską o sądach

Edyta Okoniewska
Reformą Gowina na Pomorzu samodzielność straciły sądy w Kościerzynie (na zdjęciu), Miastku i Bytowie.
Reformą Gowina na Pomorzu samodzielność straciły sądy w Kościerzynie (na zdjęciu), Miastku i Bytowie. Archiwum
Jest szansa, że prace nad projektem ustawy obywatelskiej dotyczącej sądów ruszą na nowo. Już w najbliższą środę, 6 lutego, odbędzie się kolejne spotkanie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Posłowie chcą głosować nad wznowieniem prac nad projektem. Te bowiem podczas ostatniego spotkania komisji zostały zawieszone. Powodzenie tego głosowania zależy od tego, czy przeciwnikom reformy min. Jarosława Gowina uda się zebrać większość.

Jak podkreśla adw. Wojciech Błaszczyk, pełnomocnik Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej, może okazać się, że posłowie PiS będą unikać głosowania do momentu, aż w kwestii reformy wypowie się Trybunał Konstytucyjny. Niestety, wciąż nie wiadomo kiedy miałoby to nastąpić.

- Wcześniej mówiono o tym, że orzeczenie ma zapaść w lutym - przyznaje adw. Wojciech Błaszczyk. - Moim zdaniem jest to nierealne i nic nie wskazuje na to, by trybunał jeszcze w tym miesiącu zdołał wypowiedzieć się w tej sprawie.

Jednak przeciwnicy likwidacji małych sądów rejonowych nie wiążą zbyt wielkich nadziei z orzeczeniem trybunału. Ich zdaniem organ ten jest upolityczniony i jego orzeczenie w sprawie reformy może okazać się druzgocące dla jej przeciwników.
- Dla nas najważniejsze jest aby przywrócić prace w Komisji Sprawiedliwości nad projektem ustawy - dodaje adw. Wojciech Błaszczyk. - Liczymy, że 6 lutego stanie się to możliwe. Musimy mocno walczyć o tę ustawę obywatelską i mobilizować społeczeństwo. Posłowie boją się, bo wiedzą o tym, że zbliżają się wybory. Muszą czuć presję społeczeństwa.

Tymczasem w Kościerzynie, na zaproszenie starosty kościerskiego, Piotra Lizakowskiego spotkali się samorządowcy oraz przedstawiciele licznych organizacji walczących w obronie małych sądów.

Dyskutowano m.in. o tym co jeszcze można zrobić, aby wrócił stan sprzed 1 stycznia 2013 r. Niestety, pomimo zaproszenia, żaden z pomorskich posłów nie wziął udziału w debacie.

Piotr Zagorzelski, przewodniczący Sejmowej Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej przyznaje, że reorganizacja sądów wprowadziła ogromne zmiany, których konsekwencje w przyszłości mogą być tragiczne.

- Wydział zamiejscowy jest znacznie słabszy niż Sąd Rejonowy - mówi Zagorzelski. - Jest to początkowy zabieg, którego ostatecznym celem może być likwidacja. Wydział będzie można znieść zwykłym zarządzeniem. Reforma nie przynosi też oszczędności, gdyż zamiast prezesów powołano dyrektorów.

Przeciwnicy reformy Gowina zamierzają interweniować u rzecznika praw obywatelskich. Są też gotowi na manifestacje w Warszawie. Liczą, że uda się przywrócić 79 zlikwidowanych w całej Polsce sądów.
- Przed wiekami Katon powiedział: "A poza tym sądzę, że Kartaginę należy zniszczyć", ja zachęcam samorządowców, aby każde swoje publiczne wystąpienie kończyli słowami: "A poza tym sądzę, że małe sądy należy przywrócić". Najważniejsze aby się nie poddawać.

Zarejestruj się i czytaj wybrane artykuły Dziennika Bałtyckiego www.dziennikbaltycki.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki