Wierność to przeżytek?

Z innymi, to tylko seks, a ciebie szanuję - zapewnia mąż, doprowadzając żonę do szału. Biedny głupek, nie wie, że nic tak nie obraża kobiety, jak stwierdzenie, że ukochany poważa ją, lecz nie pożąda. Małżeńska zdrada, to temat w literaturze stary jak świat. Można go jednak opowiedzieć w sposób niebanalny, lekko pikantnie, a zarazem dowcipnie.

Tak jak uczynili to Dario Fo i Franka Rame w sztuce "Związek otwarty" - komedii o parze, która przechodzi kryzys. Mąż romansuje, żona wielokrotnie próbuje popełnić samobójstwo. Wreszcie, mężczyzna proponuje żonie wolny związek, w którym każdy może robić co chce i spotykać się z kim chce.

Uważa, że lekarstwem na małżeńskie zdrady jest wzajemna tolerancja, na co Ona nieoczekiwanie wyraża zgodę... "Związek otwarty" w Teatrze Miejskim w Gdyni od dnia premiery (14 lutego 2005 roku) cieszy się niesłabnącym powodzeniem u publiczności... Nic dziwnego, wszak sztukę napisał, wspólnie z żoną, laureat nagrody Nobla.

Dario Fo to włoski skandalista prowokator i prześmiewca, który mimo niechęci wielu współczesnych stał się klasykiem. Kiedy otrzymał Nobla świat teatralny nie krył radości, kręgi literackie za to nie posiadały się ze zdziwienia. Na scenie umowna scenografia (Magdaleny Gajewskiej), czerwony zarys pokoju (zbudowanego z kątowników), okno, drzwi i purpurowa kanapa. Dekoracja jest piękna w swojej prostocie, wiele tu miejsca do gry dla szalejącej pary.

- Ta wariatka, której kompletnie odbiło, która zamyka się w łazience, to jestem ja. A ten, co się tu miota i błaga, żebym nie robiła głupstw, to mój małżonek - przedstawia się Ona (Beata Buczek-Żarnecka).
- Ta cała wierność małżeńska, to przeżytek - zapewnia On (Piotr Michalski).
Gorzka komedia Dario Fo stwarza pole do popisu dla aktorów. Jak sobie poradzili Beata Buczek - Żarnecka i Piotr Michalski? Warto zobaczyć!

ZWIĄZEK OTWARTY
Dario Fo i Franka Rame
reż. Tomasz Man
Gdynia. 7.01. Teatr Miejski, ul. Bema 26.
Godz. 19. Bilety: 18-28 zł