Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomorze: 25 zachorowań na świńską grypę. Nie ma już testów na A/H1N1

Jolanta Gromadzka-Anzelewicz
Grzegorz Mehring/Archiwum
Do 25 wzrosła liczba zachorowań na świńską grypę na Pomorzu. Dwanaście przypadków grypy A/H1N1 zarejestrowało już Uniwersyteckie Centrum Kliniczne w Gdańsku, kolejnych trzynaście potwierdził pomorski sanepid.

Zachorowań podejrzanych o świńską grypę jest na Pomorzu zdecydowanie więcej, problem w tym, że z rynku zniknęły testy, niezbędne by chorobę wykluczyć lub potwierdzić. Tego typu badania można na Pomorzu wykonać tylko w dwóch laboratoriach, z których jedno znajduje się w UCK, a drugie w wojewódzkim sanepidzie.

- Skończyły się nam odczynniki potrzebne do oznaczania wirusa A/H1N1, nie jesteśmy w stanie ich kupić, ponieważ nie ma ich w hurtowniach - tłumaczy Tadeusz Jędrzejczyk, zastępca dyrektora UCK ds. medycznych.

Pacjenci ze świńską grypą są w tym szpitalu izolowani na jednym z oddziałów kardiologicznych, chory w najcięższym stanie przebywa pod respiratorem. Od środy obowiązuje w tym szpitalu zakaz odwiedzin we wszystkich klinikach, poza dziecięcymi. O tym, że trzeba było zwiększyć liczbę tzw. izolacji, jak i o braku testów na A/H1N1 dyrekcja UCK powiadomiła wojewodę pomorskiego.

- My też nie mamy odczynników, bo oba aparaty - w UCK i nasz - pracują na tych samych - potwierdza Anna Obuchowska, zastępca pomorskiego państwowego inspektora sanitarnego w Gdańsku. - Czynimy wszelkie możliwe starania, by je zdobyć.

Dane epidemiologiczne potwierdzają - z tygodnia na tydzień rośnie na Pomorzu liczba zachorowań na grypę i infekcje grypopodobne. O ile od 1 do 7 stycznia br. odnotowano tu ok. 24 tys. takich przypadków, to już w tygodniu od 8 do 15 stycznia ich liczba wzrosła do blisko 31 tysięcy. Wzrost ten jest jednak mało dynamiczny, co daje nadzieję, że uda się uniknąć epidemii.

- Najwięcej zachorowań na grypę notujemy w Trójmieście, Nowym Dworze Gdańskim oraz w Słupsku, gdzie dużo ludzi spotyka się w środkach komunikacji czy centrach handlowych - informuje dr Jerzy Karpiński, dyrektor Wydziału Zdrowia UW. - Wszystkie oddziały internistyczne w trójmiejskich szpitalach są przepełnione. Z tego powodu wstrzymano wszelkie odwiedziny na oddziałach chorób wewnętrznych i kardiologii w Szpitalu Specjalistycznym na gdańskiej Zaspie. W pozostałych szpitalach wizyty są ograniczane.

Zarejestruj się i czytaj wybrane artykuły Dziennika Bałtyckiego www.dziennikbaltycki.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki