Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rzadki jesiotr powraca do polskich rzek

Mateusz Węsierski
Andrzej Marczyński jesiotry hoduje od lat, a teraz odtwarza wymarły gatunek
Andrzej Marczyński jesiotry hoduje od lat, a teraz odtwarza wymarły gatunek Mateusz Węsierski
Ichtiolodzy z firmy Aquamar z Miastka uczestniczą w programie przywrócenia do polskich rzek wymarłego ponad 100 lat temu jesiotra ostronosego. To ryba będąca pod ścisłą ochroną, która do dziś żyje w rzekach Ameryki Północnej. Do Aquamaru jesiotry są transportowane drogą lotniczą, hodowane i wpuszczane do zlewiska Odry i Wisły.

Za kilkanaście lat te ryby będą miały nawet po kilkaset kilogramów wagi, więc staną się naprawdę godnym przeciwnikiem dla wędkarzy.
- Przez wiele lat sądzono, że w naszych rzekach żył jesiotr zachodni, który nie jest dziś osiągalny. Po przebadaniu obiektów muzealnych okazało się, że w Polsce żył właśnie jesiotr ostronosy - tłumaczy Andrzej Marczyński, właściciel firmy Aquamar.

Naukowcy wzięli pod lupę ponad 100-letnie wypchane jesiotry i wykopaliska znad Wisły. W obu przypadkach znaleziono jesiotry ostronose. Później pozyskano ikrę z rzeki św. Jana w Kanadzie, której wylęg trafia do kilku polskich i niemieckich hodowli. Narybek trafia do zlewni Odry i Wisły, by jesiotry zapamiętały smak rzecznej wody, bo migrują do morza, ale będą powracać do polskich rzek w okresie tarłowym.

Powrót jesiotra ostronosego do polskich rzek pilotuje Instytut Rybactwa Śródlądowego i jego niemiecki odpowiednik z Brandenburgii. Jesiotr może żyć nawet ponad 100 lat, a więc w rzece będą mogły go spotkać nasze dzieci i wnuki. Powrót tych ryb przyniesie same korzyści, bo jesiotry idealnie oczyszczają osady zbiorników wodnych. Jeśli ich populacja wzrośnie, mogą się przyczynić również do oczyszczenia Bałtyku.

- To ryba, która w Polsce żyła od kilkuset lat. W kronikach malborskich Krzyżaków były nawet zapisy, że nie będą karmić służby jesiotrami częściej niż raz w tygodniu - opowiada Marczyński.
Jesiotry wyginęły prawdopodobnie z powodu wydobywania z rzek żwiru, gdzie tworzą swoje miejsca lęgowe.

- Nie pierwszy raz przywracamy wymarły gatunek. Przy wsparciu Instytutu Rybactwa Śródlądowego i Instytutu Rybactwa Morskiego udało się nam przywrócić łososie - dodaje Marczyński. - Teraz przyszedł czas na jesiotry.
Klej z jesiotra
Istnieje w sumie 18 gatunków jesiotra. Oprócz chronionych jesiotrów ostronosych, które nazywa się też atlantyckimi, w sklepach można trafić na jesiotry rosyjskie, syberyjskie i najmniejsze wagą sterlety. Ryby kupowane w sklepach nie są pod ochroną, ale też nie występują w naturalnym środowisku w Polsce. Są hodowane w zamkniętych akwenach.

Największe rosyjskie bieługi osiągają wagę nawet 2,5 tony. Z jesiotrów, oprócz bardzo wartościowego mięsa, pozyskuje się również ikrę na kawior i klej z pęcherza pławnego do regeneracji wartościowych obrazów. Pęcherz pławny jesiotra po wysuszeniu jest droższy od złota. - To prawdziwy rarytas dla konserwatorów sztuki, którzy wykorzystują klej z jesiotra. To najdoskonalszy, naturalny sposób na przywrócenie obrazom dawnej świetności - podkreśla Andrzej Marczyński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki