Czy polscy rolnicy zapłacą kary za nadprodukcję mleka?

Realizacja kwoty mlecznej na koniec listopada znalazła się w Polsce na poziomie 60,61 proc. (tzw. rok kwotowy trwa od 1 kwietnia do 31 marca). Część danych wskazuje, że produkcja i skup w porównaniu do pierwszej połowy roku nadal szybko wzrasta.

Przypomnijmy, administracyjnie kwotę przyznaną ma każdy producent mleka, limit produkcji obowiązuje także dla powiatów i województw (na przykład w powiecie nowodworskim dane mówią, że do 30 listopada wyprodukowano i wprowadzono do obrotu 70 proc. przewidzianego kwotą surowca).

Co ciekawe jednak, nawet jeśli w danym powiecie, województwie lub pojedynczym gospodarstwie rolnym dojdzie do przekroczenia kwoty, ale kraj zmieści się w przyznanym limicie, konsekwencji nie będzie żadnych.

Problemy mogą pojawić się, kiedy Polska (lub każdy inny unijny kraj) swoją kwotę przekroczy. Wtedy odpowiadająca za realizację kwot Agencja Rynku Rolnego obarczy wszystkich, którzy przekroczyli kwoty, karami finansowymi. Zgodnie z przepisami Unii Europejskiej za każde 100 kilogramów ponadlimitowanego mleka trzeba zapłacić blisko 28 euro (w 2005 roku, kiedy Polska kwotę przekroczyła, rolnicy płacili kary w wysokości około 39 gr za kg przekroczonej kwoty). W skali kraju dałoby to wielomilionowe kwoty.

Warto dodać, że w poprzednim roku kwotowym nadprodukcję wykazało 6 unijnych krajów - Niemcy, Holandia, Cypr, Irlandia, Austria, Luksemburg. Musiały zapłacić kary na łączną kwotę 55 mln euro. Narzucana przez Unię Europejską kwota to administracyjny instrument regulacji wspólnotowego rynku żywności. W roku kwotowym 2012/13 Polskę obowiązuje limit produkcji ponad 9 mld 956 mln kg mleka.