Grupa policjantów należących do stowarzyszenia Kill Zone Team "Psy Wojny" wzięła udział w akcji charytatywnej, z której dochód przeznaczono na pomoc w leczeniu ciężko chorego rocznego Dawida z Wicka. Na czym akcja polegała? Policjanci strzelali do siebie gumowymi kulami.
- Jeden z naszych członków zeskanował artykuł zamieszczony w lokalnym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" i zamieścił na forum - mówi asp. Ireneusz Drożdżal, założyciel grupy. - Rzuciłem tylko informację o miejscu i czasie naszego spotkania oraz o tym, że wpisowe wynosi 15 złotych.
Zebrano ponad 400 zł i upominki. To nie koniec, bo na ten sam cel będą się jeszcze strzelać softgunowcy z Trójmiasta i Koszalina. Do lęborskiego teamu ASG "Psy Wojny" należy siedmiu policjantów, którzy w czasie wolnym od służby spotykają się na podobnych do niedzielnej "strzelaninach". To nie pierwsza ich akcja charytatywna. Wiosną, podczas "strzelaniny" w Pogorzelicach, zbierali pieniądze dla chorej na dziecięce porażenie mózgowe Zuzi oraz chorego na mukowiscydozę Franka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?