- Prokurator, badając sprawę, musi podjąć decyzję na podstawie wielu informacji - mówi Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - Nie można mówić o żadnych naciskach.
Przez osiem lat rodzina zastępcza z Kręgu cieszyła się bardzo dobrą opinią. Pierwsze skargi na warunki panujące w domu i zachowanie przybranych rodziców pojawiły się dopiero jesienią b.r., po przyjęciu dwóch nastoletnich dziewczynek. Zdaniem mieszkańców wsi, młodsze dzieci zostały zmanipulowane przez nastolatki.
Na wczorajszą sesję Rady Powiatu Starogardzkiego przyszło kilkudziesięciu mieszkańców Kręgu popierających rodzinę Stolców. Rada przyjęła jednogłośnie stanowisko: "Biorąc pod uwagę pozytywną opinię środowiska o rodzinie Barbary i Stanisława Stolc, wnosimy do wszystkich organów państwowych o wnikliwe i szybkie rozstrzygnięcie sprawy rodzinnego domu dziecka w Kręgu. Rozstrzygnięcie przedmiotowej sprawy leży w żywotnym interesie rodziny zastępczej i małoletnich dzieci. Wykonanie stanowiska powierza się Zarządowi Powiatu Starogardzkiego".
Więcej o tej bulwersującej historii napiszemy w piątek, w magazynie "Rejsy"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?