18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Świąteczny prezent z jarmarku

Kamila Grzenkowska
Nietypowe świece mogą służyć jako dekoracja
Nietypowe świece mogą służyć jako dekoracja Grzegorz Mehring
Co roku mamy ten sam problem - co kupić bliskim pod choinkę? Jedni decydują się na odzież, inni szukają przedmiotów oryginalnych i wyjątkowych. Kupcy już od wczesnej jesieni zastanawiają się, co w danym roku będzie modne, co będzie się najlepiej sprzedawać. Sprawdziliśmy, co cieszy się największą popularnością na Jarmarku Gwiazdkowym.

Tegorocznym hitem są ozdoby z kryształu, zwłaszcza kolczyki i wisiorki. Modne są te w kolorze czarnym, ale i takie ze świecącymi kamyczkami. Niektórzy kupcy zauważają, że ten typ biżuterii promują prezenterki telewizyjne, a na nich wzorują się zarówno młode dziewczęta, jak i starsze panie.

- Najbardziej zaskoczyło mnie, że ostatnio bardzo wiele kobiet pyta o klipsy. Brakuje ich na większości stoisk. Do łask wracają też spinki do męskich koszul - opowiada Barbara Antoniewicz, która handluje w jarmarkowym namiocie.

Na gdańskich kramach można też znaleźć wyroby z bursztynu i srebra. Sprzedawcy podkreślają jednak, że w tym roku zainteresowanie tymi surowcami jest mniejsze.

Uniwersalnym prezentem dla pań są szale. Można je kupić dla mamy, babci, koleżanki - każda będzie zadowolona. Chusty i apaszki pasują do wieczorowych kreacji, ale też na co dzień. Szale to od kilku lat jeden z najpopularniejszych podarunków. W tym sezonie najlepiej sprzedają się te ze świecącymi nićmi, głównie złotymi i srebrnymi.

Jednym z najbardziej obleganych na Targu Węglowym jest kram ze świecami "niekapkami". Oryginalny kształt i piękne barwy przyciągają oko wszystkich, którzy mijają to stoisko. - Największym powodzeniem cieszą się te okrągłe, na woskowej podstawce. Niektórzy widzą w nich po prostu rodzaj ozdoby, bo ładnie się prezentują, nawet gdy nie są zapalone - opowiada Katarzyna Knopa, która sprzedaje woskowe cuda.

Jeśli chodzi o modne kolory, to kupujący w tym roku np. portfele najczęściej decydują się na czerwone, a skórzane rękawiczki - głównie fioletowe.

Karolina Szczepanowska handluje pudełkami i ozdobami.
- Panie często pytają o niciarki do chowania nici. Prawie wszystkie już sprzedaliśmy. Natomiast panów interesują szachy w wielkich, drewnianych pudełkach - zauważa pani Karolina.

Interesującym stoiskiem na Jarmarku Gwiazdkowym jest kram z gadżetami gdańskiej Lechii. Jedna z ekspedientek zachwala zielone bombki w kształcie koszulki piłkarskiej.
- Schodzą nam jak ciepłe bułeczki - mówi.

Wielu kupców zauważa, że w tym roku mają mniej klientów niż w latach ubiegłych. Żałują, że jak przed laty nie ma przy stoiskach ścisku i przedświątecznych tłumów. A to przecież też tworzy klimat oczekiwania na Boże Narodzenie...

Coś ciekawego, wyjątkowego

Jednym z bardziej oryginalnych stoisk jarmarku jest indyjskie.
Można tu kupić na przykład album do zdjęć w skórzanej oprawie. Fotografie
przykleja się na papierze czerpanym, w którym zatopiono płatki kwiatów. Na papierze widać też ślady sita, na którym go czerpano. Podobnie wykonane są notesy, których okładki zdobione są szlachetnymi kamieniami i szkiełkami.

Jarmark otwarty każdego dnia

Jarmark Gwiazdkowy na Targu Węglowym w Gdańsku potrwa do 22 grudnia.
W białym namiocie znajduje się ponad 120 kramów, na których gdańscy kupcy sprzedają m.in. biżuterię, odzież i dekoracje świąteczne. Jarmark to dobre miejsce dla wszystkich, którzy nie mają pomysłów na prezenty. Zakupy na Targu Węglowym można robić codziennie w godz. 11-19.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki