Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cyfryzacja telewizji. Dziś większość Pomorzan przestaje odbierać analogową TV (ZDJĘCIA)

Bartosz Cirocki, Jacek Wierciński
Do większości Pomorzan dotarła dziś rewolucja w naziemnej telewizji. W środę o godz. 5 trwale wyłączony został sygnał analogowy płynący z nadajnika w Chwaszczynie, który przez dziesiątki lat odbierany był w wielu domach. Niepodzielnie rządzi już jego cyfrowy następca, który dotychczas emitowany był równolegle. Oferuje m.in. lepszą jakość obrazu i dźwięku, a także większą liczbę kanałów.

Historyczna chwila nastąpiła w studiu emisyjnym gdańskiego oddziału Telewizji Polskiej. Symbolicznego wyłączenia nadajnika analogowego dokonał Michał Boni, minister administracji i cyfryzacji, w towarzystwie m.in. Ryszarda Stachurskiego, wojewody pomorskiego, oraz Zbigniewa Jasiewicza, dyrektora TVP Gdańsk. Od środy, 28 listopada 2012 r., sygnał cyfrowy jest jedyny także w okolicach Iławy i Poznania.

- Mam nadzieję, że od dnia dzisiejszego 4 miliony Polaków może już odbierać sygnał cyfrowy- powiedział Michał Boni. - Oprócz województwa pomorskiego także około 15-20 proc. gmin województwa kujawsko-pomorskiego i część gmin warmińsko-mazurskiego. Wchodzimy w świat cyfrowy - ten, który będzie dawał widzom możliwość odbioru osiemnastu, a w przyszłości nawet ponad dwudziestu kanałów. Ta telewizja jest interaktywna i dzięki przenikaniu się telewizji oraz internetu, daje nowe, niezwykłe możliwości i usługi.

Minister, pytany o tych, do których w naszym województwie sygnał wciąż nie dociera, odpowiedział: - Siatka nadajników nie pokrywa się z mapą województw, ale to dobra okazja do współpracy między województwami na przykład w kwestii informowania mieszkańców.

Wojewoda pomorski Ryszard Stachurski dodał: - Ja i moi współpracownicy przechodzimy do monitorowania sytuacji.

Kto dzisiaj nie odbiera żadnego programu TV, musi przystosować sprzęt do odbioru sygnału cyfrowego, czyli do obsługi standardów DVB-T i MPEG-4. Nowe telewizory mają wbudowane odpowiednie tunery, starszego odbiornika nie trzeba jednak wymieniać - wystarczy dokupić odpowiedni dekoder, którego cena oscyluje w granicach 100 zł. Niekiedy potrzebne jest też skorygowanie ustawienia anteny lub jej wymiana.

- Sam proces przejścia na sygnał cyfrowy trwał krótko natomiast proces przygotowań był bardzo długi - powiedział Marian Zalewski, członek zarządu TVP S.A. - To nasza wspólna wielka praca, by nie było wykluczenia cyfrowego, które dotyka zwłaszcza najsłabszych i najbiedniejszych.

Zmiana sygnału nie dotyczy abonentów telewizji kablowych oraz satelitarnych. Sygnał naziemny dawnym sposobem jeszcze przez kilka miesięcy odbierać mogą mieszkańcy tych części województwa, które odbierają sygnał z innych niż Chwaszczyno nadajników.

Na 19 marca 2013 roku zaplanowano wyłączenie sygnału cyfrowego płynącego z Elbląga, zaś 20 maja to samo stanie się w Lęborku, Koszalinie i Bydgoszczy. Ostatnie przełączenia będą miały miejsce 23 lipca.

Nasz poradnik - sprawdź, na co zwrócić uwagę przy zmianie sygnału analogowego na cyfrowy

Możesz wiedzieć więcej! Zarejestruj się i czytaj wybrane artykuły Dziennika Bałtyckiego www.dziennikbaltycki.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki