- Kontrola dotyczyła prawidłowości działań opiekuńczo - wychowawczych oraz organizacji pomocy psychologiczno - pedagogicznej w Gimnazjum w Trąbkach Wielkich - tłumaczy Elżbieta Wasilenko, pomorski kurator oświaty. - Została ona przeprowadzona w związku z samobójczą śmiercią uczennicy klasy III d, do którego doszło 5 listopada 2012 r.
Jak podaje kurator w komunikacie przesłanym do redakcji, działania kontrolne zostały zakończone, opracowano także wnioski i zalecenia dla obu szkół.
- Dyrektorom szkół przysługuje prawo do zgłoszenia zastrzeżeń do wyników kontroli, dlatego komunikat w tej sprawie zostanie opublikowany po upływie terminu na ich złożenie - podkreśla kurator. - Natomiast w przypadku złożenia zastrzeżeń, będzie to po ich ostatecznym rozpatrzeniu.
Przemysław Sautycz, dyrektor Szkoły Podstawowej w Trąbkach Wielkich opracowuje uwagi do wniosków pokontrolnych.
- Protokół otrzymałem 20 listopada i mam siedem dni na ustosunkowanie się do zawartych w nim uwag - mówi dyrektor. - W piątek wyślę do kuratorium moje uwagi. I nic więcej na ten temat nie powiem, dopóki nie otrzymam odpowiedzi z kuratorium. Zresztą część protokołu została utajniona.
Jednocześnie nauczyciel podkreśla, że, niestety, nastroje w szkole się nie uspokajają. Uczniowie są zdezorientowani.
- Całej sprawy nie będę komentować, dopóki nie zakończy się postępowanie, a do plotek nie chcę się odnosić - podkreśla dyrektor Sautycz. - Do kwietniowego zajścia w sali gimnastycznej na nauczyciela w-f nie wpłynęły żadne skargi od rodziców. Pytałem o to także dyrektorów szkół, w których wcześniej pracował nauczyciel i oni także nie mieli żadnych zastrzeżeń.
Dyrektor gimnazjum w Trąbkach Wielkich w czwartek i piątek jest nieobecny w szkole.
Przypomnijmy, 5 listopada 15-letnia gimnazjalistka popełniła samobójstwo. Wcześniej w gminie huczało od plotek, gdy w kwietniu na monitoringu szkolnym kamera zarejestrowała, jak uczennica wchodzi do zamkniętego pomieszczenia z nauczycielem w-f miejscowej podstawówki.
Dziewczyna tłumaczyła potem, że weszła z nim do pomieszczenia, by przemyć lekko skaleczoną rękę. O zajściu rozmawiały z nią psycholog i pedagog. Natomiast sąd umorzył sprawę, ponieważ nie dopatrzył się znamion demoralizacji. Nauczyciel już nie pracuje w szkole.
Prokuratura Rejonowa w Pruszczu Gdańskim prowadzi śledztwo, które ma wyjaśnić okoliczności śmierci nastolatki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?