Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawa Port Service: Mieszkańcy okolic żwirowni w Ełganowie boją się o zdrowie

Łukasz Kłos
Przemek Świderski
Po tym, jak w żwirowni w Ełganowie inspekcja środowiskowa natrafiła na odpady niebezpieczne, w sanepidzie i Wojewódzkiej Inspekcji Ochrony Środowiska rozdzwoniły się telefony. Mieszkańcy dopytują, czy przebywanie w pobliżu tego miejsca jest bezpieczne dla ich zdrowia.

Aktualizacja godzina 15:30

Sanepid zlecił badania wody z czterech ujęć w pobliżu żwirowni w Ełganowie. Żadne nie zostało zanieczyszczone atrazyną - wynika z najnowszych infomracji Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej. Wcześniejsze badania wykazały, że ełganowska woda wolna jest od toksycznego HCB i DDT.

Specjaliści z sanepidu 12 listopada pobrali próbki wody z wodociągu w Ełganowie oraz z ujęcia w Sobowidzu II. Inspekcja pobrała też próbki z dwóch prywatnych studni w Ełganowie i Gołębiewie Wielkim. Celem było ustalenie czy do wody pitnej nie przedostał się jeden z pestycydów - atrazyna - jaki inspkecja środowiska znalazła w pobliskiej żwirowni.
- W żadnej z tych próbek nie wykryto obecności atrazyny w stężeniach przekraczających dopuszczalne przepisami normy - informuje Anna Obuchowska, wicedyrektor Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej.

W październiku - po niepokojących doniesieniach z Ełganowa (inspekcja środowiska wykryła na tutejszej żwirowni odpady zawierające niebezpieczne pestycydy) - sanepid kompleksowo przebadał wodę z jedenastu pobliskich ujęć. Wówczas to w wyniku specjalsitycznych badań nie stwierdzono w ogóle obecności HCB, DDT czy niektórych innych niebezpiecznych pestycydów. Woda w większości ujęć okazała się także wolna od metali ciężkich, bądź występowały one w śladowych ilościach.

W związku ze zgłoszeniami zaniepokojonych mieszkańców Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna poprosiła również Państwowy Zakład Higieny o przeanalizowanie tego czy przebywanie w pobliżu żwirowni w Ełganowie może nieść negatywne konsekwencje dla zdrowia. Dziś, tj. w czwartek, sanepid przesłał potrzebne materiały do Warszawy.

Wcześniej pisaliśmy...

- Zdarzały się przypadki, że pytano na przykład, czy spacerowanie w okolicy niesie jakieś zagrożenie - przyznaje Zbigniew Macczak, dyrektor WIOŚ. - Temat został już poruszony w rozmowach między naszą inspekcją a sanepidem.
Sprawę wpływu substancji z Ełganowa na zdrowie okolicznych mieszkańców pilotuje Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna.

- Przeprowadziliśmy konsultacje z Państwowym Zakładem Higieny - informuje Anna Obuchowska, wicedyrektor WSSE. - Ustaliliśmy, iż do PZH zostaną przesłane dostępne organom nadzoru dokumenty dotyczące sprawy żwirowni, a zakład dokona analizy i oceny ewentualnego wpływu substancji na zdrowie ludzi zamieszkujących okolicę.

Głównym zadaniem Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - Państwowego Zakładu Higieny jest ochrona zdrowia ludności m.in. poprzez działania naukowo-badawcze i szkolenia. PZH angażuje się również w monitorowanie biologicznych, chemicznych i fizycznych czynników ryzyka w żywności czy wodzie.

Inspektorzy z Gdańska liczą, że uda się uzyskać opinię PZH przed najbliższym spotkaniem speczespołu, które ma się odbyć 22 listopada. Z kolei jeszcze dziś sanepid ma otrzymać wyniki dodatkowego badania wody z niektórych ujęć w Ełganowie. Inspekcja chce się dowiedzieć, czy przedostała się do nich atrazyna.

Zarejestruj się i czytaj wybrane artykuły Dziennika Bałtyckiego www.dziennikbaltycki.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki