Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odsłonięto obelisk, upamiętniający przybycie pierwszych Kresowian do Gdańska

Kazimierz Netka
fot. Kazimierz Netka
W stolicy województwa pomorskiego odsłonięto obelisk, upamiętniający przybycie pierwszych Kresowian, wysiedlanych z wschodnich ziem II Rzeczypospolitej. Na tę chwilę czekali 70 lat.

Gdy inni stawiali w Gdańsku pomniki swym księciom, gdy instalowali tablice ku czci swych ziomków, na domach odbudowanych przez repatriantów, oni, Kresowianie, ciągle czekali. Pomnik nie był im potrzebny, bo odbudowany przez nich Gdańsk jest ich najwspanialszym upamiętnieniem; ale, choćby skromna tablica z podziękowaniami byłaby wskazana.

I stało się to w 70 lat od przybycia do Gdańska pierwszych repatriantów. W miejscu, gdzie przybysze ze wschodnich ziem II Rzeczypospolitej po raz pierwszy stawiali swe stopy na stałe w Gdańsku. W sobotę, 5 września odsłonięto pamiątkowy obelisk, w Gdańsku Kłodnie, w miejscu, gdzie kiedyś istniał dworzec kolejowy. U stóp Bastionu Żubr, przy ul. Grodza Kamienna.

- Moja pierwsza w życiu zagraniczna podróż wiodła wzdłuż Wilejki, czyli do Wilna - mówił Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska, podczas uroczystości odsłonięcia „Kamienia Kresowiaków”. - Mój Ojciec, rocznik 1928, codziennie wspomina Wilno, mimo że w Gdańsku spędził większość swego życia...

Na uroczystość odsłonięcia obelisku upamiętniającego Kresowiaków w Gdańsku, zaproszono reprezentantów senatu i sejmu. Także władz Wilna, skąd przybyli Jarosław Kamiński – radny Wilna i Czesław Olszewski – wicemer Rejonu Wileńskiego Republiki Litewskiej.

Dzieło Kresowiaków to perła III Rzeczypospolitej – mówił Marek Bumblis, przewodniczący Komisji Kultury Rady Miasta Gdańska. - To odbudowane przez nich Główne Miasto.

Kresowianie budowali sobie drugą Ojczyznę. Do Gdańska z różnych ziem wschodnich II Rzeczypospolite, przybyło ich około 40 tysięcy – z terenów dzisiejszej Białorusi, Litwy, Ukrainy – wspominała Bożena Kisiel, prezes Pomorskiego Oddziału Towarzystwa Miłośników Wilna i Ziemi Wileńskiej. Szacuje się, ze około 30 procent współczesnych mieszkańców Gdańska ma swe rodzinne korzenie na dawnych wschodnich ziemiach Rzeczypospolitej.

Warto pamiętać, że wśród wysiedlanych znaleźli się również m.in. Tatarzy; ich reprezentanci też zamieszkali w Gdańsku.

Nie wszyscy zdążyli w porę wyjechać - wspominała Jadwiga Kopeć, prezes Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Lidzkiej. Zostali aresztowani dzień przed transportem i zatrzymani przez NKWD. Reprezentanci Armii Krajowej – między innymi oddziałów z Ziemi Lidzkiej, a także inni obecni na uroczystości, złożyli kwiaty pod odsłoniętym obeliskiem. Artystyczną oprawę zapewnili m.in. zespół Folk Vibes z Wilna, a także śpiewaczki: Ewa Siemaszkiewicz i Zuzanna Mustafajewa.

Uroczystość została przygotowana i przeprowadzona przez Towarzystwo Miłośników Wilna i Ziemi Wileńskiej, Studenckie Koło Naukowe Etnologów Uniwersytetu Gdańskiego oraz II Społeczne Gimnazjum STO w Gdańsku.

W niedzielę, 6 września ciąg dalszy uroczystości. O godz. 12 – msza św. w Kościele Św Trójcy w Gdańsku, w intencji Kresowian. Potem – koncert pieśni Stanisława Moniuszki w wykonaniu Chóru Gminy Kolbudy „Camerata Santa Cecylia”, pod dyrekcją Tatiany Adamkowicz. Na zakończenie – spotkania, rozmowy, poczęstunek na dziedzińcu Kościoła - w Gdańsku, ul. Świętej Trójcy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki